Wczoraj rano policjanci weszli do mieszczącego się na Krzykach mieszkania 23-letniego mieszkańca Wrocławia. - Na miejscu, w laboratorium, w którym wytwarzano środki zastępcze, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ponad 650 sztuk opakowań z gotowymi dopalaczami - informuje asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy dolnośląskiej policji. Dodaje, że policjanci znaleźli też blisko 5 kilogramów suszu roślinnego, 2 kanistry z cieczą, wykorzystywane do produkcji dopalaczy, około 3 tysięcy woreczków strunowych, około 4,3 tysięcy pustych opakowań z nadrukami, a także urządzenia służące do zgrzewania opakowań foliowych, mieszania i suszenia dopalaczy.
- W trakcie przeszukania mieszkania zajmowanego przez zatrzymanego mężczyznę, ujawniono też kilkadziesiąt porcji marihuany - dodaje asp. szt. Petrykowski.
To nie koniec działań policji. Zabezpieczone substancje zostaną teraz dokładnie przebadane przez biegłego, który sprawdzi, co się w nich znajduje.
- Przypomnijmy, że z dniem 1 lipca 2015 r. weszła w życie nowelizacja przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wykaz środków zakazanych, stanowiący załącznik do ustawy, został uzupełniony o 114 substancji, które zgodnie z nowymi przepisami, w świetle prawa traktowane są jak narkotyk - mówi Petrykowski.
Teraz 23-latkowi grozi kara do 3 lat (za posiadanie) lub nawet do 10 lat (jeśli są to duże ilości) pozbawienia wolności. Za handel narkotykami grozi natomiast kara do 8, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Każdy, kto wytwarza środki odurzające, musi liczyć się z karą pozbawienia wolności do lat 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?