Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie mosty w fatalnym stanie. Do remontu idą tylko dwie przeprawy

Marcin Torz
Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Wrocław jest miastem mostów. Niestety również starych i powoli niszczejących. Sporo przepraw czeka na remont, a ich stan budzi poważne zastrzeżenia. W czwartek wieczorem na chodniku mostu Zwierzynieckiego powstała sporych rozmiarów dziura. - Potwierdza się, w jak fatalnym stanie jest przeprawa. Most trzeba wyremontować w trybie pilnym - mówi Edmund Budka, prezes firmy Promost, znawca tematyki, który zresztą projekt remontu już przygotował. Brakuje tylko pieniędzy na jego wykonanie.

Most Zwierzyniecki wydaje się być przeprawą w najgorszym stanie technicznym ze wszystkich mostów we Wrocławiu. Edmund Budka już kilka lat temu przygotował projekt remontu mostu. Wtedy jednak na prace nie było w budżecie miasta pieniędzy. Teraz zresztą też nie ma i nie wiadomo, kiedy rozlatująca się przeprawa zostanie naprawiona. - Dziura, która powstała to potwierdzenie tego, w jak złym stanie jest most Zwierzyniecki - mówi Budka. - Most co prawda nie powinien się zawalić, ale mogą powstawać kolejne, nawet o wiele większe dziury - dodaje ekspert.

Zobacz też: Wielka dziura w moście Zwierzynieckim. Czy most może się zawalić? (ZDJĘCIA)

Na moście może dojść do tragedii, bo - zdaniem Budki - w złym stanie jest cała powierzchnia Zwierzynieckiego: nie tylko chodnik, ale też jezdnia, po której jeżdżą zarówno samochody, jak i tramwaje.

Tymczasem miasto uważa, że żadne niebezpieczeństwo nam nie grozi. - Nic się nie wali. Zapadł się chodnik. Najpewniej musiało w to miejsce najechać coś ciężkiego - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. - Naprawiamy tę dziurę.

Na remont całego mostu Zwierzynieckiego - mimo fatalnego stanu - trzeba poczekać. Wstępne plany magistratu zakładają, że prace rozpoczną się najwcześniej w przyszłym roku. Choć możliwe, że później. Jednak skoro na Zwierzynieckim powstają dziury, to nie można też wykluczyć, że w trybie pilnym, naprawa zostanie przyspieszona. Most Zwierzyniecki powstał w 1897 roku. Tymczasem "żywotność" mostów ocenia się na sto lat. - Z przeprawami, jest jak z człowiekiem. Jak most ma sto lat, to jest jak staruszek. Może "pożyć" jeszcze kilka lat, ale też może w każdej chwili "umrzeć" - mówi profesor Jan Biliszczuk, znakomity projektant mostów, min. Rędzińskiego.

A na liście urzędników, jest sporo mostów, które pilnie trzeba wyremontować. Tymczasem pewne są tylko dwie inwestycje: w 2014 roku naprawiony będzie stary (południowy) most Jagielloński oraz most Żernicki. Tymczasem Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta właśnie rozpisał przetarg na ekspertyzę dotycząca kilku innych obiektów. Chodzi o most Partynicki, wiadukt przy ul. Chociebuskiej, kładkę nad al. Jana III Sobieskiego, estakadę w ciągu alei Jana III Sobieskiego, most Oławski, most Grunwaldzki, most Muchoborski i most Oporowski. - Jeśli ich tan okaże się zły, to będziemy musieli wyremontować te przeprawy - zapowiada Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

Rzecz w tym, że może się okazać, że nawet jeśli stan jest fatalny, to i tak na remont - podobnie jak w przypadku mostu Zwierzynieckiego - będzie trzeba poczekać. A to może doprowadzić do niebezpieczeństwa.

Zobacz: Noc Świętojańska i nagie nimfy nad rzeką Oławą (ZDJĘCIA)

Na liście mostów, które trzeba sprawdzić nie ma np. mostów Chrobrego (na końcu ul. Mickiewicza). Ich stan jest fatalny, ale nie potrzebują dodatkowych ekspertyz. Ten obiekt na pewno będzie remontowany w ciągu najbliższych lat. Na prace pieniądze są już zarezerwowane.

Interesujące, że w złym stanie technicznym są zarówno te mosty, które mają około 100 lat, jak i te wybudowane w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. - Mosty czy wiadukty wybudowane przed wojną są w lepszym stanie, niż te budowane w czasach socjalizmu - tłumaczy profesor Jan Biliszczuk.

O tym, że bez kapitalnego remontu takich konstrukcji, może dojść do tragedii, przekonaliśmy się w 1998 roku, gdy zawaliła się estakada na ul. Bora-Komorowskiego. Szczęśliwie, nikt wtedy nie zginął. W tym przypadku okazało się, że piasek był mieszany z popiołem.

Ale nie tylko mosty będą remontowane. Już w lipcu zostanie zamknięty tunel pod placem Dominikański (od strony budynku PZU). Czas naprawy szacuje się kilka miesięcy. Gdy zakończą się prace nad tym obiektem, przyjdzie czas na drugi. Dla kierowców oznacza to jedno: potężne korki. Trudno sobie wyobrazić płynną jazdę w tym miejscu, gdy zabraknie tunelu. Dlaczego te obiekty są w tak złym stanie, że trzeba je remontować? - Powstały w latach 70. ubiegłego wieku - mówi profesor Jan Biliszczuk. - Epoka Gierka nie słynęła z jakości. Nie było nawet nadzoru budowlanego, bo uznano że socjalistyczne przedsiębiorstwa nie mogą źle funkcjonować - mówi naukowiec. - W efekcie używano złej jakości materiałów budowlanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocławskie mosty w fatalnym stanie. Do remontu idą tylko dwie przeprawy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska