Nastolatek, który w styczniu zabił w Lądku-Zdroju swoją o rok młodszą koleżankę Nicolę, przebywał dotychczas w schronisku dla nieletnich, choć sąd zdecydował, że chłopak będzie odpowiadał za zbrodnię jak dorosły.
- Dlatego wnioskowaliśmy o zastosowanie wobec niego aresztu tymczasowego - mówi prokurator Jan Sałacki. - Nasz wniosek został odrzucony przez sąd pierwszej instancji w Kłodzku. Zaskarżyliśmy to postanowienie i Sąd Okręgowy w Świdnicy uznał naszą apelację.
Tragedia, która wstrząsnęła mieszkańcami Lądka-Zdroju, rozegrał się pod koniec stycznia. 15-letnia Nicola była wtedy w mieszkaniu Patryka G. Sprawca pokłócił się z swoją koleżanka, sięgną po młotek i uderzył nim z całej sił dziewczynę w głowę. Potem, wystraszony zadzwonił do kolegi, a ten od razu powiadomił policję.
- W tej chwili przesłuchiwani są jeszcze koledzy i koleżanki ofiary i sprawcy. Śledztwo w tej sprawie prawdopodobnie zostanie zamknięte pod koniec kwietnia - dodaje prokurator Sałacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?