Zobacz co pomaga odstraszać komary. Poznaj skuteczne środki i domowe sposoby na komary
Przez dwa dni odbieraliśmy informacje o pladze komarów w stolicy Dolnego Śląska. Zebraliśmy łącznie około 600 sygnałów. Mamy nadzieję, że ratusz szybko uwolni wrocławian od plagi komarów.
- Miejsca, o których informują czytelnicy są zbieżne z naszymi danymi - mówiła nam przyjmująca listę Monika Kaliwoda, tłumacząc, kiedy w mieście opryski nie są wykonywane. - Trzeba pamiętać, że nie zawsze jesteśmy w stanie wykonać oprysk. Deszczowa pogoda uniemożliwia nam prace, podobnie jak obecne upały, bo substancje mogą być rozprzestrzeniane w temperaturze około 22 stopni.
Przypomnijmy, że wydział środowiska urzędu miejskiego zaplanował w tym roku wydanie 370 tys. zł. na walkę z komarami. Za te pieniądze przeprowadzane są np. naziemne i powietrzne opryski, głównie preparatami biologicznymi (np. białkami - które są bardziej ekologiczne niż chemiczne pryskanie). Stawy zarybiane są gatunkami, które żywią się larwami komarów.
Ostatnie opryski we Wrocławiu prowadzono przez trzy dni w ubiegłym tygodniu. Spryskano łącznie około 600 hektarów terenu, m.in w parku Szczytnickim, rejonie Stadionu Olimpijskiego, tereny wzdłuż wałów Odry i Widawy, parki Sołtysowicki i Biskupiński.
Urzędnicy proszą, by zakrywać pojemniki z deszczówką i wszelkie zbiorniki wody wolno stojącej. W ten sposób sami możemy pomóc w walce z plagą komarów.
Czytaj też o pladze komarów we Wrocławiu. Tak może wyglądać całe lato! (MAPA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?