Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byliśmy na budowie galerii w miejscu dawnego dworca PKS

Redakcja
Budowa galerii handlowej Wroclavia
Budowa galerii handlowej Wroclavia Janusz Wójtowicz
Odwiedziliśmy budowę nowej galerii Wroclavia, powstającej w miejscu byłego dworca PKS. Budowa zajmuje kwartał ulic między ul. Borowską, Suchą, Joannitów a Dyrekcyjną. Pracuje tu codziennie ponad 400 robotników i 10 dźwigów. Pod koniec tego roku zatrudnionych będzie tu około 1500 budowlańców, a w przyszłym roku podczas prac wykończeniowych – nawet 2000. Jest to obecnie jeden z największych placów budowy w mieście.

Po budowie oprowadził nas Marcin Niedzielski – kierownik projektu z firmy Unibail-Rodamco, która jest inwestorem i przyszłym operatorem galerii. Na plac budowy weszliśmy po kładce nad ul. Dyrekcyjną. Została zamontowana jeszcze przed Nowym Rokiem. Usprawnia komunikację na budowie, dzięki niej budowlańcy nie muszą czekać na zielone światło na przejściu dla pieszych.

Zakończone jest około 90 proc. konstrukcji do poziomu 0 i 15 proc. ponad powierzchnią ziemi. Codziennie wylewane jest ok. 500-1000 mkw posadzek, powstaje kilkadziesiąt metrów długości ścian. Do tej pory wylano już około 65 tys. m sześc. betonu. Wywieziono także 35 tysięcy ciężarówek ziemi z wykopu pod galerię.

Trwają roboty konstrukcyjne, a konkretnie stawianie konstrukcji żelbetowej. Wylewane są stropy, stawiane są zbrojone słupy. Ostatnie mrozy nieznacznie spowolniły prace, ale robotnicy się ich spodziewali. Nie wstrzymują one betonowania. Podgrzany beton z dodatkiem środków chemicznych przyspieszających stygnięcie przywożony jest z wytwórni ciężarówkami "gruszkami". Elementy, które zostały ostatnio wylane łatwo jest poznać, bo przez pewien czas parują. Prace postępują szybciej od strony ul. Borowskiej. Tam robiono pierwsze wykopy i pierwsze wylewki. Od strony ulicy można dojrzeć pierwsze słupy kondygnacji +1. Na poziomach od 0 w górę znajdą się sklepy (będzie ich około 200), a najwyżej kino i restauracje.

Dookoła obiektu przyszłej galerii prowadzi tunel dostawczy na poziomie -2. Wlot do niego znajdzie się od strony ul. Suchej, a wylot od Dyrekcyjnej. Nim będą się poruszać samochody dostawcze. Towar będzie wypakowywany na stanowiskach przeładunku. Od strony ul. Joannitów widać już zarys spiralnych wjazdów i zjazdów na podziemny parking. To trasa dla samochodów. Inny wjazd i wyjazd na parking znajdą się od strony ul. Borowskiej. Z kolei autobusy będą wjeżdżać i wyjeżdżać od strony ul. Dyrekcyjnej.

Dworzec autobusowy zlokalizowany będzie na dwóch poziomach: 0 i -2. Wejście dla pasażerów, kasy biletowe, poczekalnia, znajdą się na poziomie 0 od strony wejścia bocznego przy ul. Suchej (naprzeciw wejścia do dworca PKP). Na poziomie -2 będzie również mała poczekalnia, oraz stanowiska odjazdowe komunikacji krajowej i międzynarodowej. Czy w podziemiach nie będą dokuczać spaliny? Jak zapewnia Marcin Niedzielski, projektanci wszystko przewidzieli. Dworzec będzie wyposażony w sprawny system wentylacji i system alarmowy. Większym niż dworzec wyzwaniem są podziemne parkingi dla samochodów. Łącznie parkingi będą miały 2300 miejsc. Dokładny plan dworca PKS dopiero poznamy. Wiadomo na razie, że ma tam być 11 stanowisk odjazdowych dla autobusów i 3 stanowiska postojowe. To jeszcze mniej niż na obecnym, tymczasowym dworcu.

Inwestor przebuduje także okoliczne ulice. Możliwe, że jeszcze pod koniec tego roku rozpoczną się pierwsze prace. Ich harmonogram zostanie ustalony również z miastem. Całkowicie zmienią się ul. Dyrekcyjna i Sucha. Na Suchej ruch zostanie uspokojony, będzie tam zakaz wjazdu dla samochodów. Przejadą tamtędy jedynie autobusy MPK (za kilka lat docelowo także tramwaje), taksówki i będą tam chodzić piesi. Z kolei ruch aut zostanie przełożony na ul. Dyrekcyjną. Zniknie nawierzchnia z kostki i torowisko. Jezdnia będzie bitumiczna i szersza niż dotychczas, z pasem zieleni pośrodku. Będą po dwa pasy w każdym kierunku. Z kolei na ul. Joannitów i Borowskiej powstaną wjazdy i wyjazdy obsługujące parkingi dla klientów Wroclavii.

Największe wyzwanie? – Cała budowa jest ogromnym wyzwaniem – mówi Marcin Niedzielski i dodaje, że na pewno sporo pracy zajmie wyłożenie elewacji galerii. Ciekawie zapowiada się także montaż największego ekranu kinowego we Wrocławiu – IMAX. – Ekran IMAX-a przyjedzie w jednym kawałku zwinięty w rulon. Trzeba go będzie wtransportować do środka w całości – mówi kierownik projektu. Jak czytamy na stronie Cinema City, które będzie operatorem kina, ekran w kinie IMAX ma 14 m wysokości i 24 m. szerokości. Jego wysokość porównać można do siedmiu, stojących na sobie słoni. Łącznie z salą IMAX we Wroclavii będzie 20 sal kinowych.

Tak będzie wyglądała galeria Wroclavia

Wroclavia – nowa galeria w miejscu dworca PKS. Będzie kino n...

W 2017 roku będą trwały prace wykończeniowe. Obiekt ma być gotowy jesienią 2017. Wtedy odjedziemy autobusem z nowego dworca, zrobimy zakupy w galerii Wroclavia i obejrzymy film w IMAX-ie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Byliśmy na budowie galerii w miejscu dawnego dworca PKS - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska