W Sylwestra rano Tomasz Siemoniak, wałbrzyski poseł i były szef MON, wycofał się z kandydowania na szefa Platformy i wezwał swoich zwolenników do głosowania na Schetynę. Dziś już jedynego kandydata w wyborach na szefa partii. Na Dolnym Śląsku jawnie wspierano Siemoniaka. Był tu kilka tygodni temu na spotkaniu. Nawet koalicjant PO prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz ogłosił, że jak Siemoniak wygra, to on zapisze się do PO.
Co teraz? - Poważnie rozważam apel Tomasza Siemoniaka i oddanie głosu na Grzegorza Schetynę – mówi portalowi gazetawroclawska.pl poseł Jacek Protasiewicz. Ostrzega też przed próbami destabilizowania sytuacji we władzach regionu. - PiS – mówi – tylko czyha na to, by przejąć władzę.
– "Platformersi" uświadomili sobie, że mogą przegrać nie tylko wybory, ale być albo nie być partii. Wobec tego trzeba wybrać twardego lidera i krzyknąć: wodzu, prowadź! – komentuje dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz.
- Grzesiek jest realistą. Będzie musiał się jakoś z Jackiem porozumieć i współpracować – mówi polityk PO związany ze Schetyną. Mają wspólny cel – mówi. I dodaje, że rezygnacja Siemoniaka, to dobra decyzja. Bo Platformie – zajętej wewnętrzną walką o władzę – elektorat zaczął odpływać choćby do Nowoczesnej Ryszarda Petru. Dlatego – zdaniem mojego rozmówcy – dzisiejszy czas nie nadaje się na rozpętywanie kolejnej wewnętrznej awantury.
- W PO jest teraz taka atmosfera, że wszystkie ręce na pokład – mówi nam marszałek województwa Cezary Przybylski. - Rozmawiałem z koalicjantami nic tej koalicji nie zagraża – dodaje.
Siemoniak rezygnuje ze startu na szefa PO. Poparł Schetynę
A może Schetyna mógłby spróbować jakiejś formy współpracy z PiS-em? – W życiu – ucina takie spekulacje polityk PO związany z Jackiem Protasiewiczem. Choć - zaraz po przegranych przez PO wyborach – politycy PiS-u komplementowali Schetynę. – Ze schetynowcami łatwiej się dogadać – przyznaje ważny polityk PiS-u. I mówi, że widziałby formułę współpracy w regionie w ramach jakiegoś pozapartyjnego politycznego środowiska.
Ale to mało możliwe. Na wspólnej konferencji prasowej Siemoniaka i Schetyny mówiono o „nadzwyczajnej sytuacji” - kroczącym zamachu stanu. Trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek współpracę z PiS-em.
A Rafał Dutkiewicz? Co dalej z koalicją w Sejmiku i wrocławskiej Radzie Miejskiej - gdzie większość ma klub Platformy z Dutkiewiczem? Na pytanie o możliwe przejęcie władzy w PO przez niechętnego mu Schetynę odpowiada krótko i tajemniczo: - Wypada życzyć powodzenia.
Sam Grzegorz Schetyna też krótko: Sylwester jest, Nowy Rok w poniedziałek proszę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?