Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław to miasto szczęścia. A prezydenta kochają wszyscy

Marcin Torz
fot. Paweł Relikowski
"Wrocław - miasto szczęścia. Nie znajdziesz tutaj niezadowolonych" - obwieścił na stronie głównej portal NaTemat.pl. - Prezydenta Dutkiewicza lubią tu wszyscy, bo władza się po prostu stara. Wychodzi do ludzi, widać, że ciągle coś się zmienia, a głos obywateli jest słyszany. Tutaj koszty życia są mniejsze, niż w Warszawie, a pensje podobne - cytuje swoich anonimowych rozmówców autor.

Autor tekstu, Michał Wąsowski, przyleciał do Wrocławia z Warszawy. I - jak przekonuje - od razu, już na lotnisku, był zaskoczony tym, że ludzie są tu szczęśliwi. Choćby pan Zbyszek, taksówkarz który odwoził autora do centrum. - Samo miasto jest piękne i ciągle się rozwija. Wie pan, jak patrzę, że budują nowe ulice, to, tamto, ciągle coś się zmienia, to czuję się taki dumny, że tu mieszkam. No i przede wszystkim moje pieniądze, co płacę na podatki, nie idą na marne, władze u nas naprawdę dbają o mieszkańców - miał opowiadać pan Zbyszek.

Wrocław - miasto szczęścia. "Nie znajdziesz tu niezadowolonych" - czytaj cały tekst w NaTemat.pl

Przeszczęśliwy taksówkarz to dopiero pierwsza osoba zachwycona Wrocławiem.Bo w sumie było ich - jak skrupulatnie wyliczył autor - dziesięć. To wszyscy jego rozmówcy. "Narzekaczy nie ma, za to wszyscy chwalą prezydenta Rafała Dutkiewicza" - pisze. - Tutaj okazje leżą na ulicy, można zrobić jeszcze dużo fajnych rzeczy i miasto Cię przy tym wspiera, wiesz? Jak masz jakąś fajną inicjatywę, to władze pomogą, a to w sprawach urzędowych, a to z papierami. Szczególnie, jeśli robisz coś, co upiększa, promuje, poprawia Wrocław. To miasto oddaje to, co mu dasz od siebie - miał opowiadać 24-letni kelner.

- Koszty życie są tu niższe, niż w Warszawie, a pensje podobne - zachwalał z kolei bankier. - Internet co tydzień śmieje się z wpadek Hanny Gronkiewicz-Waltz. Zalane ulice, szwankująca budowa metra, jakieś protesty, marsze, wciąż ktoś się o coś kłóci. U nas tego nie ma. Prezydenta Dutkiewicza lubią tu wszyscy, bo władza się po prostu stara. Wychodzi do ludzi, widać, że ciągle coś się zmienia, a głos obywateli jest słyszany - kontynuował.

Autor najwyraźniej nie spotkał we Wrocławiu internautów, bo ci - komentując jego tekst - są już bardziej krytyczni. - Jak rozumiem, artykuł ma wymowę satyryczną, bo uśmiałem się setnie. A tak całkiem poważnie to artykuł jest kolejnym dowodem na to, że wśród największych miast w Polsce Wrocław ma najlepszy PR - pisze na forum portalu NaTemat.pl Marcel Błaszczyk.

- Wrocław ma wiele zalet i faktycznie w wielu kwestiach jest lepszy od stolicy, ale ten "artykuł" jest tak przesłodzony, że aż powoduje nudności... Niech się skończy wreszcie ta żałosna propaganda z naszym wspaniałym na odwrót prezydentem miasta... znam wystarczająco wiele osób, które go nie lubią i mają ku temu mnóstwo powodów. Mam nadzieję, że jego legenda szybko upadnie - zauważa Agata Bociek.

A co Wy sądzicie o Wrocławiu? Czekamy na komentarze!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska