Strażnicy z patrolu chcieli pomóc kobiecie, bo przed skrzyżowaniem zgasł jej silnik w aucie. - Po otwarciu drzwi, strażnicy wyczuli od kierującej silną woń alkoholu. Nakazali jej opuścić pojazd i wyciągnęli kluczyki ze stacyjki - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik straży miejskiej.
Na przyjazd policji kobieta czekała w radiowozie strażników, a jej auto zepchnięto na pas wyłączony z ruchu. - Kobieta oświadczyła, że nie posiada prawa jazdy, bo... zostały jej cofnięte za jazdę pod wpływem alkoholu - dodaje Forysiak. Kobietę przekazano policji, która prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?