Wszystko zaczęło się od publicznych deklaracji wiceministra w MSWiA Jarosława Zielińskiego o tym, że byli milicjanci nie będą awansowani. Wykluczył jednocześnie jakiekolwiek akcje lustracyjne czy zwalnianie z pracy. Byli milicjanci – wynikało z publicznych wypowiedzi ministra – mają spokojnie dopracować do emerytury na swoich stanowiskach.
Ale jeden z wrocławskich policjantów, z którym rozmawialiśmy, obawia się przymusowego wysyłania na emeryturę tych, którzy nabyli już praw emerytalnych. - Słyszałem, że MSWiA zażądało imiennej listy wszystkich byłych milicjantów – dodaje inny nasz rozmówca. - Podobno było na niej kilkaset nazwisk.
Ministerstwo zaprzecza. Nie ściągano żadnej listy. A na pytanie o obawy, że milicjanci będą wysyłani na emeryturę biuro prasowe resortu odsyła do publicznych wypowiedzi ministra Zielińskiego. A z nich wynikało, że żądnych tego typu akcji nie będzie.
Nasi rozmówcy z policji twierdzą, że co najmniej jeden zastępca Komendanta Wojewódzkiego miał złożyć raport o przejście na emeryturę. O komendancie opowiadają, że ma odejść albo przeciwnie, że awansuje.
- Komendanci normalnie pracują – ucina wszelkie tego typu spekulacje Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji. Wiadomo, że powołany został nowy Komendant Główny. Jest nim doświadczony policjant służby kryminalnej inspektor Zbigniew Maj.
Zwykle zmiana Komendanta Głównego Policji skutkowała też zmianami na stanowiskach Komendantów Wojewódzkich. Od kilku lat dolnośląską policją dowodzą oficerowie wywodzący się spoza naszego regionu. Dziś jest nim generał Wojciech Ołdyński, który do Wrocławia przyszedł z Bydgoszczy, gdzie kierował tamtejszą Komendą Wojewódzką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?