Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mój reporter: Dlaczego kierowcy autobusów Sevibus łamią przepisy?

Marcin Hołubowicz
Przemysław Wronecki
- Dlaczego autobus 911 firmy Sevibus zawraca niezgodnie z przepisami na skrzyżowaniu plac Grunwaldzki - Norwida? - pyta czytelnik Jarosław Bosman.

- Tam jest sygnalizator kierunkowy S3, który zezwala tylko na skręt w lewo, a nie zawracanie. Pisałem do Sevibusa, ale nie odpowiedzieli.

Odpowiada reporter Marcin Hołubowicz:

Nam również firma Sevibus odmówiła konkretnej odpowiedzi, jednak potwierdziliśmy, że jej kierowcy nagminnie łamią tam przepisy. Sprawą powinna więc zainteresować się policja.

Firma Sevibus obsługuje autobusy podmiejskie linii 845, 855, 900L, 900P, 901, 910, 904, 911, 914, 921, 931, 934, 936, 944. Jeden z przystanków mieści się na skrzyżowaniu ul. Norwida z placem Grunwaldzkim.

Sprawdziliśmy. Faktycznie autobusy 911 i 921, które jadą od strony ul. Kochanowskiego, często zawracają w sposób nieprawidłowy. Dlatego zapytaliśmy w firmie Sevibus, dlaczego kierowcy ich autobusów zawracają niezgodnie z przepisami: - Nie udzielę panu tej informacji - stwierdził Wojciech Olszewski z działu przewozów Sevibusa. - Proszę się udać z tym pytaniem do odpowiednich służb - dodał.

Zwróciliśmy się więc z pytaniem do urzędników, którzy odpowiadają za planowanie sygnalizacji świetlnej we Wrocławiu: - W tym miejscu obowiązuje zakaz zawracania - twierdzi Adam Więcek z Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia. - Autobusy powinny pojechać ul. Norwida, następnie skręcić w ul. Curie-Skłodowskiej i zawrócić dopiero na skrzyżowaniu z placem Grunwaldzkim, aby dojechać do przystanku końcowego na skrzyżowaniu ul. Norwida i placu Grunwaldzkiego - dodaje.

Tym samym urzędnik stwierdza, że kierowcy ewidentnie łamią przepisy ruchu drogowego i nie ma w tym przypadku znaczenia, czy zawracają na "zwykłej" jezdni czy na buspasie, który rozdziela dwa pasy ruchu wzdłuż placu Grunwaldzkiego.

W tym miejscu nie ma osobnych znaków dla autobusów z wyjątkiem dodatkowych świateł na buspasie, które dotyczą jedynie pojazdów komunikacji jadących na wprost.

Udało nam się zaobserwoać autobusy, które na skrzyżowaniu plac Grunwaldzki - ulica Norwida zawracają nieprawidłowo. Chodzi o te pojazdy, które jadą od strony ul. Kochanowskiego. Niektóre skręcały nieprawidłowo z buspasa, inne ze zwykłego pasa ruchu. Co ciekawe, przez ponad godzinę obserwacji manewru nieprawidłowego zawracania nie wykonał żaden z kierowców pozostałych pojazdów przejeżdżających w tym miejscu.

- W sytuacji, gdy na pasie jezdni jest wymalowana strzałka nakazująca skręt w lewo, a dodatkowo występuje sygnalizator S3 ze strzałką nakazującą skręt w lewo, manewr zawracania jest zabroniony - podsumowuje Tadeusz Bieda z wrocławskiej szkoły jazdy Kursant. - Natomiast w przypadku, gdy na światłach narysowana jest strzałka zezwalająca na zawracanie lub tej strzałki brak, a nie ma osobnych znaków zakazu, możemy spokojnie wykonać manewr zawracania.

- Tak jest np. na ulicy Krakowskiej, gdzie sygnalizacja świetlna wyraźnie wskazuje nam, że możemy zawrócić - dodaje. Za zawracanie w warunkach, w których kierowca może zagrozić bezpieczeństwu ruchu lub ten ruch utrudnić, może nas spotkać mandat w wysokości od 200 do 400 zł oraz przynajmniej 5 pkt karnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mój reporter: Dlaczego kierowcy autobusów Sevibus łamią przepisy? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska