35-letniej kobieta "sprawowała opiekę" nad 4-letnim synem i 8-letnią córką. Kiedy funkcjonariusze pojawili się w jej mieszkaniu, okazało się, że na kanapie śpi jej konkubent, a ona siedzi przy piecu. Pomimo, że czuć było od niej alkohol i kontakt z nią był utrudniony, wymieniona twierdziła, że jest trzeźwa i dzisiaj nie piła alkoholu.
Badanie wykazało jednak co innego. Kobieta miała około 1,8 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabrali dzieci z deszczu, przebrali w suchą odzież, a następnie przewieźli do Pogotowia Rodzinnego. Ta sama kobieta opiekowała się małoletnimi po pijaku już w zeszłym roku.
Obecnie policjanci sprawdzają, czy kobieta swoim zachowaniem nie naraziła dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia. Zebrane w tej sprawie materiały zostaną przesłane do sądu rodzinnego.
Często osoby upojone alkoholem zapominają o obowiązku sprawowania pieczy nad dziećmi, a te wymagają ciągłej opieki. Nietrzeźwi rodzice lub opiekunowie narażając swoje dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, w świetle obowiązujących przepisów muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną. W tym przypadku kara ta może wnieść nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?