- Ponad 60 procent z nas zarabia 1900 zł brutto miesięcznie. Ostatnie większe podwyżki mieliśmy jeszcze w latach 90-tych - tłumaczyła nam powody protestu Małgorzata Maksymowicz, młodszy referent prokuratury Wrocław Śródmieście.
Stąd akcja protestacyjna. Przyłączyli się do niej działacze związku zawodowego prokuratorów. Setka wzięła urlopy na żądanie. Część pójdzie do punktu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Czerwonego Krzyża we Wrocławiu oddać krew. Ci, którzy musieli przyjść do pracy - na przykład dlatego, że mieli wyznaczony termin rozprawy w sądzie - mają nosić plakietki z informacją, że popierają protest.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?