Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znajomy nie chciał go wpuścić, więc rozwalił mu drzwi

WSK
Dariusz Gdesz
Do policyjnego aresztu trafił 21-letni mężczyzna, który umyślnie zniszczył drzwi do mieszkania swojego kolegi. Wandal chciał wejść, ale nie został wpuszczony i wtedy uszkodził drzwi. Szkody wyceniono na 500 złotych.

Do zdarzenia doszło w Miliczu. Mieszkańcy zgłosili zniszczenie drzwi do mieszkania i znajdujących się obok drzwi do pomieszczenia gospodarczego.

Policjanci ustalili, że kilka minut wcześniej kolega mieszkającego w tym domu chłopaka przyszedł się z nim zobaczyć. – Mężczyzna ten przyszedł na teren posesji celem wyjaśnienia z mieszkającym tam swoim kolegą jakiś starych spraw. Doszło do szarpaniny i pyskówki pomiędzy nimi. Gdy lokator uciekł do mieszkania odmawiając wejścia do środka napastnikowi, ten zaczął szarpać i uderzać w drzwi – relacjonuje nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.

Wandal próbował także wyważyć drzwi od pomieszczenia gospodarczego – te także zostały uszkodzone. Agresywny mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych i przewieziony do policyjnego aresztu. Jak się okazało, był pijany – w jego organizmie stwierdzono ponad 2,6 promila alkoholu.

Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia drzwi wyrządzając straty o łącznej wartości 500 zł. Podejrzanemu – dobrze już znanemu miejscowym policjantom 21-letniemu mieszkańcowi Milicza – grozić może teraz kara do roku pozbawienia wolności. Sąd może także orzec obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Znajomy nie chciał go wpuścić, więc rozwalił mu drzwi - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska