Na ulicy Kołłątaja w piątek rano oznakowanie było malowane na zlecenie ZDiUM. Wykonywała je firma malująca pasy rowerowe na ul. Błogosławionego Czesława, Piotra Skargi i Hugona Kołłątaja.
Pretensje zdenerwowanych z powodu korka kierowców dotarły do ZDiUM. – Natychmiast po ustaleniu tego faktu Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta wezwał kierownika budowy do zejścia z jezdni i kontynuowania prac w godzinach pozaszczytowych – mówi Małgorzata Szafran z ratusza.
Przedstawiciele firmy wykonawczej otrzymali również oficjalne upomnienie przypominające o obowiązkowym wykonywaniu robót na jezdni wyłącznie w godzinach poza szczytem porannym i popołudniowym - od 9 do 14.30 i po 18.
– Generalnie prace przy renowacji oznakowania poziomego są realizowane w sezonie (od maja do września) w godzinach nocnych, aby zminimalizować utrudnienia. Niestety o tej porze roku jest to niemożliwe z uwagi na wilgoć i temperaturę. Inwestycja polegająca na wyznaczeniu pasów i śluz rowerowych powinna zakończyć się jeszcze w tym roku, ostatnie dwa tygodnie były deszczowe i wykonawca stara się nadrobić opóźnienia co jest pewnym wytłumaczeniem tej sytuacji – wyjaśnia Szafran.
Nie po raz pierwszy taka sytuacja ma miejsce. W czwartek na ul. Kazimierza Wielkiego tworzył się ogromny korek, bo w popołudniowym szczycie drogowcy malowali pasy przy Przejściu Świdnickim.
ZOBACZ: W komunikacyjnym szczycie malowali pasy przy Przejściu Świdnickim. Zakorkowali całą trasę W-Z
Jak wyjaśnia Szafran, na ul. Kazimierza Wielkiego wprowadzana jest docelowa organizacja ruchu. Malowanie pasów rozpoczęło się o godz. 10 po porannym szczycie komunikacyjnym, a zakończyło się przed szczytem popołudniowym o godz. 13.30.
– Z uwagi na wilgotność powietrza przedłużył się proces schnięcia, który godzinowo nałożył się na szczyt komunikacji – wyjaśnia przyczynę korków Małgorzata Szafran. Dodaje, że w tej sprawie w czwartek została zawiadomiona policja, która niezwłocznie zainterweniowała.
– Stoimy na stanowisku, iż w godzinach szczytowych w dni powszednie na jezdni mogą być wykonywane wyłącznie prace związane z usuwaniem awarii – przekazuje Małgorzata Szafran. Wykonawcy robót, którzy nie stosują się do tych wytycznych mogą być niemal pewni interwencji miasta albo policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?