Trenująca na co dzień we Wrocławiu Tchórz w finale z czasem 57,17 poprawiła swój własny rekord Polski. Zresztą była znakomicie przygotowana do zawodów ponieważ biła ten rekord w trakcie tej imprezy trzykrotnie - w eliminacjach, w półfinale oraz właśnie w finale (o 0,42 sek.).
Czwartkowy final wygrała Węgierka Katinka Hosszu (55,42).
Pierwszy medal dla Polski w Izraelu zdobył Radosłąw Kawęcki. Został mistrzem Europy na 200 m stylem grzbietowym.
Ostatnio o Alicji Tchórz było głośno jesienią, kiedy na jednym z portali społecznościowych żaliła się, że za wygranie zawodów ogólnopolskich dostała 200 zł. Część środowiska ją poparło, inni mówili, że zwyczajnie taka jest specyfika pływania.
Na swoim Facebooku napisała wówczas m.in.:
"Na podsumowanie nasuwa mi się tylko jedno słowo: ŻENADA!
(...)
Zaraz mi ktoś powie, że nie pływa się dla pieniędzy… Trenuję 16 lat podporządkowuję całe swoje życie wstawaniu o 5 rano, treningom 12 razy w tygodniu. I za poświęcenie całego piątku (wyjazd o 6 rano) oraz soboty (powrót mam nadzieję koło 2 w nocy) otrzymuję 200zł!!!
Łatwo można policzyć: 200zł : 44h= 4,5 zł/h , przy najniższej krajowej 7zł…
Następnym razem poroznoszę ulotki." (pisownia oryginalna)
Tchórz to dwukrotna mistrzynie Europy juniorów z 2008 roku z Belgradu (100 m grzbietem, oraz sztafeta 4x100 zmiennym). Już wówczas zaczęto o niej mówić jako o następczyni Otylii Jędrzejczyk.
Do tej pory nie zdobywała jeszcze medali na seniorskich impreza rangi międzynarodowej. W 2012 roku wystartowała na igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie była 25. na 100 m grzbietem, oraz 29. na 200 m tym samym stylem.
Alicja Tchórz jest jedną z naszych kandydatek w 63. Plebiscycie "Gazety Wrocławskiej" na Sportowca i Trenera Roku na Dolnym Śląsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?