Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z przebiegiem wschodniej obwodnicy Wrocławia? Decyzja miała zapaść do końca listopada

Weronika Skupin
Weronika Skupin
wschodnia obwodnica Wrocławia
wschodnia obwodnica Wrocławia Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Do końca listopada miała zapaść decyzja o ostatecznym przebiegu wschodniej obwodnicy Wrocławia. Chodzi o odcinek z ronda między Żernikami Wrocławskimi a Iwinami do Bielan Wrocławskich. W jednym z wariantów, postulowanym przez władze województwa, obwodnica prowadzi przez wieś Wysoka. Wzbudza to duże emocje, bo przeciw takiemu scenariuszowi protestują mieszkańcy Wysokiej. Nie ma jednak informacji w tej sprawie. Jak mówi nam Jerzy Michalak z zarządu województwa, decyzja nie zapadła i dziś nie zapadnie. Marszałek oczekuje na pozwolenie środowiskowe w tej sprawie.

Władze województwa decyzję w sprawie ostatecznego kształtu obwodnicy miały podjąć do końca listopada. Datę 30 listopada deklarował na łamach portalu GazetaWroclawska.pl Jerzy Michalak, członek zarządu odpowiadający za drogi. - Wiadomo, że nie jesteśmy w stanie zadowolić wszystkich stron - mówił nam wówczas Jerzy Michalak.

Mamy grudzień, a decyzji nie ma. Jak tłumaczy to Jerzy Michalak? – Oczekujemy na decyzję Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu – mówi nam dziś członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Kiedy zatem możemy się spodziewać jakichś rozstrzygnięć w sprawie przebiegu? Decyzja środowiskowa w tej sprawie, według najnowszych informacji, ma być wydana w grudniu. To powoduje, że termin decyzji o ostatecznym przebiegu przesunął się na koniec tego roku.

Droga z Żernik Wrocławskich do Bielan Wrocławskich połączyłaby się z odcinkiem Żerniki – Łany. To jeden z dwóch brakujących fragmentów wschodniej obwodnicy, kolejny prowadzić ma z Łanów do Długołęki.

Przebieg południowego odcinka WOW budzi najwięcej emocji, bo władze województwa skłaniają się ku przeprowadzeniu obwodnicy przez wieś Wysoka (gmina Kobierzyce), a mieszkańcy protestują. To według władz najbardziej opłacalny wariant, choć zastrzegają, że decyzja nie zapadła. Wcześniej rozważano poprowadzenie drogi nieco dalej od wsi Wysoka, jednak obwodnica przebiegałaby przez teren należący do jednego z biznesmenów, a ten miał się domaga 115 milionów złotych odszkodowania.

Wschodnia obwodnica nazywana jest także Via Romana od nazwiska doradcy prezydenta Wrocławia do spraw transportu aglomeracyjnego Grzegorza Romana. Jak mówi Roman, niezależnie od tego jaka będzie decyzja o przebiegu drogi, przybliża to nas do realizacji tej inwestycji. Na tę drogę z utęsknieniem czekają mieszkańcy Wrocławia i okolicznych miejscowości. Dostajemy od Was mejle w tej sprawie, będziemy ją monitorować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska