- Wzięli 14 milionów złotych z kasy miasta i nie rozliczyli się z tych pieniędzy. To skandal, jakiego w tym mieście jeszcze nie było - unosił się Rafał Dutkiewicz przed sądem. Chodzi o koncert zespołu Queen i piłkarski turniej Polish Masters.
Dutkiewicz zdymisjonował Janickiego za brak nadzoru nad imprezami stadionowymi z 2012 roku i brak rozliczeń. Powód dymisji ujawnił 2 października 2012 na konferencji prasowej.
Janicki poczuł się dotknięty. Żąda przeprosin. Przekonuje, że nie nadzorował organizacji imprez i nie odpowiadał za ich rozliczenie i że to nie z jego winy nie było rozliczenia.
Janicki mówił przed sądem, że to cyniczne, bo zdymisjonowano go za coś, za co nie odpowiadał i na co nie miał wpływu. Sugerował, że przyczyną dymisji mogła być polityka: to, że on był członkiem Platformy Obywatelskiej, znajomym Grzegorza Schetyny. A w tamtym czasie PO i Schetyna byli w ostrym konflikcie z magistratem i prezydentem Rafałem Dutkiewiczem.
Rafał Dutkiewicz podczas procesu też wspomniał o Schetynie, choć w innym kontekście. Mówił o niepokojących informacjach, jakie do niego docierały. Dotyczyły zbyt zażyłych prywatnych relacji Janickiego i szefa firmy Dynamicom Tomasza G. O ich wspólnym wyjeździe na Zanzibar. Wśród osób informujących, ostrzegających przed bliską znajomością Janickiego i Tomasza G., miał być właśnie Grzegorz Schetyna.
Dutkiewicz mówił, że to Janicki promował Dynamicom jako organizatora imprez na stadionie. Prezydent - mimo informacji o Zanzibarze i prywatnych relacjach Janickiego z biznesmenem - nie stracił zaufania do swego zastępcy. Nakazał mu tylko ograniczenie prywatnych relacji z Tomaszem G.
Janicki przekonywał, że właśnie z powodu tych relacji został odsunięty od spraw stadionowych i od organizacji imprez przez Dynamicom. I to nie on miał się zajmować ich rozliczeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?