Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod Wałbrzychem ostrzelali autobusy pełne ludzi. Staną przed sądem

Małgorzata Moczulska
Komenda Powiatowa Policji w Świdnicy
Mężczyźni, którzy w lutym tego roku urządzili sobie polowanie na autobusy na drodze nr 35 (w okolicach Mokrzeszowa, między Świdnicą a Wałbrzychem) staną przed sądem. Za strzelanie z broni pneumatycznej do przejeżdżających samochodów grozi im nawet 10 lat więzienia. Prokuratura oskarżyła ich bowiem o sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu wielu osób.

I nie ma w tych zarzutach przesady. Dwóch 52-latków ostrzelało z pistoletu pneumatycznego cztery autokary, w których łącznie znajdowało się ponad 160 osób. Pocisk trafił też w samochód osobowy. Całe szczęście, że kierowcy zdołali po strzałach zapanować nad autami i paniką pasażerów, a kule tylko powybijały szyby w tych pojazdach.

- Jechałam tym autobusem. Było przed 16.30. Robiło się szaro. Nagle usłyszeliśmy huk i dźwięk tłuczonych szyb. Ludzie zaczęli krzyczeć. Nie wiedzieliśmy do końca, co się stało. Tam naprawdę mogło dojść do tragedii. Mieliśmy wszyscy dużo szczęścia. Po pierwsze, że kula nikogo nie trafiła, a po drugie, że wiózł nas opanowany kierowca. Gdyby zbyt pochopnie zahamował, albo wjechał na środek drogi... To przecież bardzo ruchliwa trasa - opowiada pani Joanna. Jest jednym ze 160 świadków, którzy będą zeznawać przeciwko sprawcom.

Udało ich się zatrzymać już godzinę po zdarzeniu, na stacji benzynowej na świdnickim Osiedlu Młodych. Jechali mercedesem, a w bagażniku mieli pistolet pneumatyczny z magazynkiem.

- Ustaliliśmy, że Mirosław B. i Zbigniew S. oddali do samochodów dziewięć strzałów, a kilka dni wcześniej na terenie Świdnicy oraz w Mokrzeszowie, przy użyciu tego samego pistoletu ostrzelali kilkanaście innych miejsc: wiat przystankowych, zaparkowanych pojazdów oraz małych budynków, w tym także takich, w których znajdowali się ludzie - mówi Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Dodaje, że oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów, obciążając się wzajemnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska