W czwartek Ewelina Marciniak była gościem programu "Hala odlotów" w TVP Kultura. - Mieliśmy próbę, gdzie ten akt seksualny na próbie był wywalony, my go widzieliśmy i doświadczyliśmy tego - mówiła na antenie Marciniak. Reżyserka spektaklu twierdzi również, że podczas premiery doszło do aktu seksulanego na scenie, nie potwierdzają jednak tego osoby, które widziały spektakl. Marciniak dodała, że dała aktorom porno pełną wolność. Z jej słów wynika, że to, czy seks będzie, czy nie będzie, zależy wyłącznie od aktorów. Dyskusja w "Hali odlotów" dotyczyła również tego, czy zapowiedź seksu na scenie była tylko chwytem marketingowym i czy tego typu sztuka powinna być finansowana z środków państwowych. Emisja programu odbyła się w czwartek, 26 listopada 2015.
Zobacz program "Hala Odlotów" po nazwą "Granice wolności w sztuce"
Ewelina Marciniak jest reżyserką ostatniej premiery we wrocławskim Teatrze Polskim – „Śmierć i dziewczyna” według Elfriede Jelinek, laureatki austriackiej Literackiej Nagrody Nobla. Zapowiedź spektaklu wstrząsnęła całą Polską, ze względu na zapowiedź, że na scenie pojawią się aktorzy porno i będzie seks na żywo. Od oprotestowanej przez Krucjatę Różańcową premiery 21 listopada minęło kilka dni, a wciąż o spektaklu mówi się wyłącznie w kontekście tego czy „był seks?”.
Sama reżyserka odmówiła „Gazecie Wrocławskiej” komentarza, tłumacząc się zmęczeniem po ciężkiej pracy nad przedstawieniem.
Następne spektakle "Śmierć i dziewczyna" odbędą się 27., 29. i 30. grudnia w Teatrze Polskim.
Po premierze sztuki „Śmierć i dziewczyna”. I gdzie to porno? (RECENZJA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?