Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej zapłacimy za OC. Dlaczego u nas jest tak drogo?

Weronika Skupin
We Wrocławiu płacimy za ubezpieczenie OC najwięcej w Polsce. Ale np. w powiecie trzebnickim niektóre firmy liczą OC połowę taniej. Ma to związek z liczbą wypadków i wypłaconych odszkodowań
We Wrocławiu płacimy za ubezpieczenie OC najwięcej w Polsce. Ale np. w powiecie trzebnickim niektóre firmy liczą OC połowę taniej. Ma to związek z liczbą wypadków i wypłaconych odszkodowań Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Wzrost ceny ubezpieczenia OC jest nieunikniony. Jedna podwyżka już była. Kolejna czeka nas już w styczniu. Czas przerejestrować auto?

Zdrożeją ceny ubezpieczenia OC. O ile? To zależy od stażu kierowcy, jego zniżek i auta. Tak czy owak wzrost stawek może uderzyć nas po kieszeni. To zła informacja dla właścicieli aut, bo jedna podwyżka już w tym roku była, nawet o kilkaset złotych na jednym aucie.

Zmiany cen wiążą się z sytuacją na polskim rynku ubezpieczeń, a także wymogami unijnymi, tzw. dyrektywą Solvency. Stawia ona wyższe wymagania wobec zakładów ubezpieczeniowych. Dotyczą one m.in. zabezpieczeń finansowych.

W Polsce odszkodowania wypłacane są coraz częściej, a z powodu konkurencji na rynku są coraz wyższe. Dotychczas ubezpieczyciele konkurowali ze sobą utrzymując niskie stawki OC, ale doszli do ściany. Podwyżki okazały się w końcu konieczne.

Przepisy wymagają, by każdy zakład ubezpieczeniowy był w stanie wypłacić za szkody w jednym wypadku 22 mln zł odszkodowania. Dotychczas można było środki przesuwać w ramach różnych rachunków. Wedle nowych przepisów, zakłady ubezpieczeniowe nie mogą wypłacać odszkodowań OC z puli ubezpieczenia auto casco czy następstw nieszczęśliwych wypadków. W styczniu wchodzi w życie dyrektywa Solvency II i kolejne obostrzenia dla ubezpieczających.

Z naszych informacji wynika, że we Wrocławiu płacimy za polisę OC najwięcej w kraju. Dla porównania - stosunkowo mało płaci się w Krakowie. Przykładowo, gdy za auto z dwulitrowym silnikiem z maksymalnymi zniżkami zapłacimy w stolicy Małopolski około 400, we Wrocławiu będzie to 600 zł.

Wiele zależy od lokalizacji. Np. młody kierowca, który we Wrocławiu w Link4 za OC płaci 2 tys. zł, w Lubelskiem za takie samo auto da 700 zł.

Czy opłaca się przerejestrować samochód na „blachy” z innego miasta? Jak mówi Robert Czajkowski z agencji ubezpieczeń Roda przy ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu, może to być korzystny zabieg. W powiecie wrocławskim zapłacimy nawet o ok. 15 proc. mniej za OC niż w stolicy Dolnego Śląska.

- Jeszcze tańsze są powiaty średzki i trzebnicki. W niektórych zakładach ubezpieczeniowych polisa OC kosztuje o 50 proc. mniej niż we Wrocławiu - mówi Robert Czajkowski.

Jak mocno rosną ceny polis OC? Progi ubezpieczeń nie są podawane publicznie (trzeba obliczyć składkę dla konkretnego kierowcy i auta i ją porównać), ale praktyka mówi, że raczej stałe, niskie stawki proponują m.in. Proama czy TUW.

Dlaczego Wrocław ma tak drogie OC? Koszty odszkodowań zależą od liczby wypadków. W stolicy Dolnego Śląska często chodzimy do sądu, nawet z bolącą po kolizji szyją. Mieszkańcy wsi czy małych miasteczek kłócą się w sądach rzadziej. Nie ma też tam tylu samochodów, wypadków i... prawników.

Czy stawka OC wzrośnie każdemu kierowcy? Niekoniecznie. Dobrze, jeśli jesteś doświadczonym kierowcą. Możliwe, że Twoja firma ubezpieczeniowa podniesie ceny polis tylko mniej doświadczonym lub tym, którzy powodują często kolizje.

Na pewno w obliczu nadchodzących podwyżek warto przekalkulować swoje OC w różnych zakładach ubezpieczeniowych. Może się okazać, że gdzie indziej potraktują nas bardziej ulgowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska