Działkowcy protestują przeciwko projektowi ustawy dotyczącej Rodzinnych Ogródków Działkowych, przygotowanej przez posłów PO i jednocześnie promują swój projekt. Manifestanci o godz. 12 ruszyli w deszczu z ul. Mazowieckiej, przez plac Powstańców Warszawy, pod urząd wojewódzki.
W trakcie pochodu pl. Powstańców Warszawy był zablokowany dla ruchu przez kilka minut. Działkowcy nieśli flagi narodowe i sztandary Polskiego Związku Działkowców, a także transparenty z hasłami, m.in. "Ustawa PO Pogrzebie Ogrody", czy "Żądamy Humanitarnej Interpretacji ustawy o ROD".
- Przyjechali tu działkowcy z Głogowa, Bogatyni, Legnicy, Wałbrzycha - z całego województwa, oczywiście też z Wrocławia - opowiada Czesław Kempa z ogródków działkowych Radość przy ul. Klecińskiej we Wrocławiu. - Mam ogródek od 30 lat. To dla wielu emerytów jedyna forma rozrywki. Co nam innego zostało? A nasze tereny to łakomy kąsek dla deweloperów. Jeśli projekt PO przejdzie w sejmie, zabetonują nam działki
- Musimy walczyć o nasze działki, bo Platforma chce nam je zabrać - dodaje Antoni Tomaszewski z ogródków na Brochowie.
Manifestanci protestowali pod Urzędem Wojewódzkim Po kilkunastu minutach osobiście pismo z postulatami do rządu odebrał wojewoda Aleksander Marek Skorupa. Otrzymał on także bukiet piwonii. - Nie będzie ogródków, nie będzie też piwonii! - żartowali działkowcy.
Demonstracja trwała ok. godzinę.
Projekt Platformy zakłada m.in. likwidację Polskiego Związku Działkowców, nałożenie podatków na ogródki, oddanie samorządom terenów działek. Obywatelski projekt ustawy proponowany przez działkowców zakłada z kolei, że w miejsce obecnego PZD powstanie stowarzyszenie o tej samej nazwie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?