Wrocławianie, choć po końcowej syrenie mogli unieść ręce w geście triumfu, na początku spotkania nie mieli powodów do radości. Po pierwszej kwarcie w hali Orbita dzielił i rządził bowiem Inter, który już po kilku minutach wygrywał aż 19:4. Spora była w tym zasługa niesamowitego Radoslava Rancika, trafiającego wręcz seryjnie do kosza Śląska. Zawodnik zapadł w pamięć wrocławianom już w pierwszym meczu obu zespołów, kiedy był jednym z ojców zwycięstwa nad WKS-em.
Tym razem jemu oraz jego bratu Martinowi (obaj zdobyli łącznie 50 punktów) nie udało się pogrążyć gospodarzy. Podopieczni Emila Rajkovicia wraz z biegiem czasu odzyskali prowadzenie i po nerwowej końcówce przechylili szalę na własną korzyść. Wrocławianom pozostaje teraz czekać na wynik jutrzejszego starcia Royal Hali Gaziantep z BC Siauliali. Jeżeli Litwini polegną, Śląsk bez względu na rozstrzygnięcia ostatniej kolejki, awansuje do następnej fazy rozgrywek.
Odwrotnie niż WKS, swoje spotkanie rozpoczął PGE Turów Zgorzelec. Wicemistrzowie Polski po dziewięciu minutach gry prowadzili różnicą 14 punktów i wydawało się, że ich triumf nad ostatnim w tabeli Heliosem jest sprawą oczywistą. Nic bardziej mylnego. Podopieczni Piotra Ignatowicza zaczęli dość wyraźnie przegrywać walkę na tablicach, co było sporą zasługą chorwackiego środkowego gości Marijana Cakaruna. Słoweńcy sukcesywnie odrabiali straty, aż w końcu doprowadzili do dogrywki, w której zdecydowanie rozprawili się z PGE Turowem. Dodatkową część meczu wygrali aż... 14:3, zapewniając sobie pierwszy triumf w rozgrywkach, komplikując jednocześnie sytuację wicemistrzom Polski.
Puchar FIBA Europe
Grupa M
Śląsk Wrocław - Inter Bratysława 80:75 (11:21, 29:12, 24:27, 16:15)
Śląsk: Smith 18 (3x3), Kowalenko 8, Heath 8 (1), Williams 2, Jankowski - Madden 17 (1), Sutton 12, Chanas 9 (3), Jarmakowicz 6.
Inter: R. Rancik 28 (2x3), M. Rancik 22 (2), Bilik 11 (1), Milosević 5 (1), Bulatović 4 - Rakić 5 (1), Palenik, Musil, Kuffa.
Środa: Royal Hali Gaziantep - BC Siauliai (godz. 19).
1. Śląsk Wrocław 5 8 -19
2. Royal Hali Gaziantep 4 7 +259
3. BC Siauliai 4 6 +20
4. Inter Bratysława 4 5 -60
Grupa I
PGE Turów Zgorzelec - Helios Suns Domżale 86:97 (27:15, 13:20, 24:26, 19:22, d.3:14)
PGE Turów: Harris 22, Dillon 21 (1), Dylewicz 4, Gospodarek 3 (1), Kostrzewski - Karolak 26 (6x3), Krestinin 7, Novak 3 (1), Marek, Prostak.
Helios: Cakarun 27, Lelić 26 (4x3), Robertson 17 (1), Zagorac 13 (1), Mocnik - Atanacković 9, Korosec 3, Gorjanc 2.
Inny mecz: BK Ventspils - Pieno Zvaigzdes (godz. 19).
1. BK Ventspils 5 10 +53
2. PGE Turów Zgorzelec 5 7 -12
3. Pieno Zvaigzdes 5 7 -21
4. Helios Domżale 5 6 -20
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?