Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukces gali Muay Thai Open Poland w Świebodzicach

Piotr Janas
Fot. materiały prasowe
W niedzielę w pod wałbrzyskich Świebodzicach odbyła się gala promująca Muay Thai, czyli jedną z dyscyplin The World Games 2017. Była to obfitująca w sportowe emocje, niezwykle udana impreza.

Gala, na której zaprezentowali się młodzi i obiecujący, a także starsi i utytułowani zawodnicy z Polski (w szczególności z Dolnego Śląska), Niemiec i Białorusi okazała się organizacyjnym sukcesem. Na trybunach pojawiło się bardzo wielu kibiców, którzy byli świadkami emocjonujących walk na wysokim poziomie.

Do dużej frekwencji przyczynił się fakt, że dzięki pomocy miasta wstęp na Muay Thai Open Poland był całkowicie darmowy. Atrakcją były nie tylko ringowe wojny w formule muay thai, ale też zaproszeni goście. Wśród nich byli m.in. Damian Grabowski – zawodnik MMA, który już 6 lutego 2016 roku w Las Vegas zadebiutuje w oktagonie UFC, czyli najlepszej federacji MMA na świecie. Do Świebodzic przyjechali także Tyberiusz Kowalczyk – były stongman, który od kilku lat próbuje swoich sił w sportach walki (walczył m.in. na gali FEN 3), były bokserski mistrz Polski w kategorii super ciężkiej - Łukasz Zygmunt oraz młody bokser Michał Leśniak ze "stajni" Tymex Boxing Promotion, który przed galą zrobił pokazowy sparing bokserski.

- Wszystkie walki były dynamiczne i atrakcyjne dla widzów. Warto podkreślić, że nad wszystkim czuwała niemiecka ekipa sędziowska, która bardzo dobrze wywiązywała się ze swoich obowiązków. Rzadko się zdarza, żeby na galach sportów walki żaden z fighterów nie miał zastrzeżeń co do werdyktu, a u nas tak właśnie było – powiedział jeden z organizatorów Mariusz Cieśliński.

Cieśliński odniósł się także do tego co napisał jeden ze świebodzińskich portali internetowych, który skrytykował rodziców przyprowadzających na trybuny Muay Thai Open Poland swoje kilkuletnie pociechy, żeby zobaczyły "jak dorośli bez powodu okładają się po gębach".

- To prawda, że na naszą imprezę przychodziły całe rodziny, ale jeśli ktoś uważa, ze to tylko "okładanie się po gębach", to gratuluję. Najwyraźniej ktoś nie rozumie, że to sport w czystej postaci. Przecież ludzie od tysięcy lat walczą ze sobą. Tutaj nad bezpieczeństwem zawodników czuwają sędziowie, trenuje się w licencjonowanych klubach, zapewniających odpowiedni sprzęt i nikomu nie dzieje się żadna poważna krzywda. Każdy rodzaj aktywności fizycznej jest zresztą lepszy, niż siedzenie przed komputerem czy PlayStation. Lepiej też, żeby młody chłopak przyszedł do nas, niż szukał zaczepki w bramie pod blokiem. Nie każdy będzie piłkarzem czy siatkarzem, a nawet jeśli, to przygotowanie siłowe i motoryczne jakie dają sporty walki jest nieocenione. Taki zawodnik ma potem o wiele mniej problemów z kontuzjami – podkreśla Cieśliński.

Jednym z najciekawiej zapowiadających się pojedynków gali w Świebodzicach było starcie Bartosza Batry z Białorusinem Vladislave Kashley'em. Polak wypunktował rywala zza naszej wschodniej granicy i zwyciężył przez jednogłośną decyzję sędziów.

Wyniki Muay Thai Open Poland
65 kg: Bartosz Batra (KO Ślęza Wrocław) pokonał Vladislava Kashley'a (Best Gym Grodno, Białoruś), przez jednogłośną decyzję sędziów.
71 kg: Artur Gałecki (KO Gym) pokonał Dimitrija Gulevicha (Best Gym Grodno, Białoruś), przez jednogłośną decyzję sędziów.
81 kg: Pavel Trofimov (Best Gym Grodno, Białoruś) pokonał Andrzeja Tracza (KO Gym), przez jednogłośną decyzję sędziów.
Open: Aleksander Pastushka (Ringside Gym Berlin, Niemcy) zremisował z Łukaszem Stecem(KO Gym).
39 kg: Kacper Szydlik (KO Gym) pokonał Wiktora Galimskiego (KO Gym) na punkty.
86 kg: Eric Hoffman (Ringside Gym Berlin, Niemcy) pokonał Marcina Machnickiego (KO Gym), przez jednogłośną decyzję sędziów.
73 kg: Marcel Marecki (KO Gym) pokonał Pawła Kędzię (KO Ślęza Wrocław), przez jednogłośną decyzję sędziów.
63,5 kg: Jakub Mateusiak (KO Ślęza Wrocław) pokonał Dawida Koraba (KO Gym), przez jednogłośną decyzję sędziów.
86 kg: Krystian Chramęga (KO Ślęza Wrocław) pokonał Łukasza Barana (Szkoła Walki Drwala), przez niejednogłośną decyzję sędziów.
Open: Grzegorz Ciosek (KO Gym) pokonał Adama Gajewskiego, przez jednogłośną decyzję sędziów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska