18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie pół miliona rocznie! Tak się zarabia w miejskich spółkach

Magdalena Kozioł
Paweł Rychel, prezes spółki Wrocławskie Inwestycje, pracuje też w zoo i na stadionie
Paweł Rychel, prezes spółki Wrocławskie Inwestycje, pracuje też w zoo i na stadionie fot. Tomasz Hołod
Ponad 477 tys. zł zarobił w ubiegłym roku Paweł Rychel, prezes miejskiej spółki Wrocławskie Inwestycje. To trzy razy więcej niż prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz (160,4 tys.).

MOŻESZ ZMIENIĆ WROCŁAW: Wrocławski budżet obywatelski - GŁOSUJ

Za zarządzanie Wrocławskimi Inwestycjami Rychel otrzymał ponad 309 tys. zł. A gdzie dorobił? Okazuje się, że w mieście. Jest on bowiem zatrudniony na umowach o pracę w stadionowej spółce Wrocław 2012, a także w zoo. W ogrodzie pracuje jeszcze 9 innych pracowników Wrocławskich Inwestycji - budują Afrykarium. - W zoo mają cząstki etatów, które zredukowano im we Wrocławskich Inwestycjach - mówi Marek Szempliński, rzecznik miejskiej spółki. Dodaje też, że potrafią oni pogodzić obowiązki w obu firmach: - Oczekuje się od nich wykonania konkretnych zadań, np. inspektor konstrukcyjny musi prowadzić na budowie odbiory ścian żelbetowych bez względu na dzień i porę. Nie zalicza pobytu w biurze. Którymkolwiek.

Niespełna 300 tys. zł w minionym roku zarobił Robert Pietryszyn, prezes spółki Wrocław 2012. Pensję ustaliła mu rada nadzorcza. Nic nie wskazuje na to, by mu ją miano obniżyć w sytuacji, gdy brak wielkich imprez na stadionie. Spółka Wrocław 2012 szuka oszczędności, więc zwalnia pracowników z działu IT i księgowości. - W czerwcu ubiegłego roku w spółce były 53 etaty. Obecnie jest 46, a we wrześniu będzie tylko 39. Co oznacza, że liczba etatów zmniejszy się o 14 - wylicza Adam Burak, rzecznik spółki Wrocław 2012.

Za zasiadanie w radzie nadzorczej stadionowej spółki wynagrodzenie dostaje Zdzisław Olejczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Jego roczne zarobki w MPWiK przekraczają 309 tys. zł. Olejczyk jest również członkiem rady nadzorczej w Ekosystemie - spółce, która od 1 lipca ma odpowiadać za wrocławskie śmieci.

Bartosz Małysa, który kieruje Ekosystemem od końca czerwca 2012 r., przez pół roku zarobił 101 tys. zł, czyli miesięcznie ponad 14 tys. zł. Wcześniej był dyrektorem Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Tam zarobił 125 tys. zł. w pierwszych miesiącach 2012 r.

Zarobki szefów miejskich spółek są zróżnicowane. Na przykład Kazimierz Fiurst zarządzający Towarzystwem Budownictwa Społecznego w 2012 r. otrzymał prawie 300 tys. zł, zaś prezes zoo Radosław Ratajszczak - 210 tys. zł. Nie wiadomo, jakie uposażenie ma Bartłomiej Andrusiewicz, prezes Hali Ludowej. Swoje oświadczenie majątkowe złożył, ale nie zostało ono opublikowane. Do wiadomości publicznej nie podano również wynagrodzenia Dariusza Ostrowskiego, prezesa Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, Dariusza Kusia kierującego portem lotniczym, a także szefów Parku Technologicznego i EIT Plus. Urzędnicy z magistratu tłumaczą, że zmieniły się przepisy i prawnicy analizują teraz, czy można ujawnić te informacje.

Nie jest tajemnicą, że ważni urzędnicy zarabiają mniej niż prezesi miejskich spółek. I tak np. Anna Szarycz, która pod koniec kwietnia została wiceprezydentem Wrocławia, w 2012 r. jako szefowa wydziału zdrowia i spraw społecznych otrzymała ponad 155 tys. zł, Marek Mutor, dyrektor Ośrodka Pamięć i Przyszłość - 130 tys. zł, Andrzej Wąsik, kierujący wydziałem środowiska i rolnictwa - ponad 154 tys. zł.

Kto ile zarobił?

  • Paweł Rychel, prezes Wrocławskich Inwestycji, zarobił w ubiegłym roku ponad 477 tys. zł.
  • Krzysztof Hołub, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego - ponad 214 tys. zł.
  • Zbigniew Słysz, komendant wrocławskiej Straży Miejskiej - ponad 172 tys. zł.
  • Władysław Smyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego - ponad 247 tys. zł.
  • Monika Tendaj-Bielawska, prezes spółki Wrocławskie Mieszkania - ponad 231 tys. zł.
  • Grażyna Adamczyk-Arns, prezes spółki Wrocławska Rewitalizacja - ponad 189 tys. zł.
  • Paweł Łosiński, prezes Wrocławskiego Centrum Treningowego Spartan - ponad 169 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prawie pół miliona rocznie! Tak się zarabia w miejskich spółkach - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska