Pan Marcin przysłał zdjęcia z dwóch miejsc - wyjazd z budowy mikroapartamentów przy ul. Szczytnickiej i ścieżki rowerowej przy ulicy Mickiewicza. Przesłaliśmy je do straży miejskiej.
- W najbliższą sobotę przeprowadzimy tam kontrolę - zapowiada Waldemar Forysiak, rzecznik Straży Miejskiej Wrocławia. Podkreśla, że strażnicy miejscy wspólnie z Zarządem Dróg i Utrzymania Miasta przez cały rok prowadzą kontrole wjazdów i wyjazdów z budów pod kątem zanieczyszczania ulic.
Za brud i błoto wywożone na kołach odpowiada kierowca ciężarówki. Za brud przy wyjazdach z budowy - jej kierownik. Waldemar Forysiak tłumaczy, że pierwszy z nich "podpada" pod paragraf 91 kodeksu wykroczeń, drugi pod artykuł 102. Z kolei artykuł 145 mówi o karze za zaśmiecenie miejsca dostępnego publicznie, zwłaszcza drogi, ulicy lub placu.
Koła samochodu, który wyjeżdża z placu budowy, powinny być umyte (np. myjką ciśnieniową), a wjazd/wyjazd z budowy posprzątany (np. zwykłą miotłą) po przejeździe ciężarówki.
Strażnicy miejscy mogą ukarać mandatem do 500 zł. Gdy sprawa trafi do sądu - grzywna za zanieczyszczenie drogi publicznej może wynieść do 1500 zł, a kara za nieutrzymanie w należytym stanie zjazdu z drogi publicznej - 1000 zł.
Tylko we wrześniu takich kontroli było 865. - Podczas 240 stwierdziliśmy nieprawidłowości i wystawiliśmy 217 mandatów na kwotę ponad 43 tys. zł - dodaje Forysiak. W 10 przypadkach skierowano wniosek do sądu o ukaranie, a w 13 zastosowano pouczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?