Witold Sumisławski prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej przyznaje, że remontowany kanał mógłby być utrudnieniem w prowadzeniu fali wezbraniowej. Chociaż na razie nie ma mowy o poważnej fali na Odrze, prezes przyznaje, że jest jednak jest specjalna instrukcja postępowania na taką okoliczność.
Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej mówi, że jeżeli przepływ Odry osiągnłaby prędkość 370 metrów sześciennych na sekundę (zaznacza jednak, że dane trzeba byłoby jeszcze dokładnie sprawdzić) wtedy z kanału ewakuuje się ekipę remontową i wpuszcza do niego ponownie wodę - co odciąży Odrę.
Dla jasności podajmy, że w tym momencie przepływ wody na Odrze w rejonie Wrocławia wynosi około 200 do 250 m. sześć. na sekundę. A zatem urzędnicy już powinni myśleć o tej decyzji. Przypomnijmy także że rekordowe przepływy podczas powodzi w 1997 roku wynosiły na Odrze aż 3500 m. sześć. na sekundę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?