Do wypadku strażaka doszło podczas akcji usuwania zwisającej blachy z dachu dawnego Kościoła Chrystusowego przy Żabiej Ścieżce. Najpierw do akcji przyjechali strażacy wozem z drabiną, jednak okazało się, że blacha wisi w takim miejscu, że nie można jej usunąć korzystając z drabiny. Do pomocy ściągnięto więc specjalistyczną grupę ratownictwa wysokościowego. Z relacji świadka wynika, że strażak z tej grupy opuszczał się na linie z kosza wozu drabiniastego i gdy był na wysokości około 15 metrów, lina urwała się. Strażak spadł. Świadek twierdzi, że strażak trafił do szpitala przy Borowskiej z urazem kręgosłupa i złamaniami kończyn.
Młodszy brygadier Krzysztof Stępień ze straży pożarnej potwierdził, że doszło do wypadku, jednak mówi, że ich kolega spadł z 5, a nie z 15 metrów. Nie informuje, jakie obrażenia odniósł.
Około godz. 12 przyjechał kolejny zastęp straży pożarnej i usunął niebezpiecznie zwisające opierzenie dachu.
Kościół Chrystusowy przy Żabiej ścieżce został zbudowanego w połowie XIX wieku. Była to świątynia ewangelicka. Na początku XX w. budowla została spalona, a następnie rozbudowana. Po wojnie od lat 60. kościół popadał w ruinę. W 1991 roku zawaliła się część dachu. Od tamtej pory kościół jest w stanie całkowitej ruiny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?