Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siemoniak: PO pod przywództwem Schetyny będzie starą partią po liftingu

Redakcja
Tomasz Siemoniak
Tomasz Siemoniak Piotr Smolinski
Tomasz Siemoniak, poseł z okręgu wałbrzyskiego, były wicepremier i minister obrony narodowej będzie walczył o przywództwo w Platformie Obywatelskiej. Dziś oficjalnie potwierdził swoją decyzję. Jak na razie o PO chce walczyć dwóch polityków z Dolnego Śląska. W czym Siemoniak jest lepszy od Grzegorza Schetyny? I czy powrotu tego drugiego mogą niektórzy się bać? Z byłym wicepremierem rozmawia reporterka portalu GazetaWroclawska.pl - Malwina Gadawa.

Dlaczego zdecydował się Pan wystartować w wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej?
Uważam, że Platforma w piętnastym roku swojego istnienia jest w bardzo ważnym i trudnym momencie. Po 8 latach rządów i wielu sukcesach przyszedł czas na zmiany, żeby ponownie wygrywać wybory. Ważne jest nowe podejście. Po wielu rozmowach z politykami Platformy Obywatelskiej podjąłem decyzję o starcie. Jestem przekonany, że wspólnie możemy zmienić PO.

Rozmawiał Pan o tym także z Donaldem Tuskiem?
Nie rozmawiałem. Cieszę się zaś, że Ewa Kopacz uważa, że jestem osobą gotową do nowego wyzwania. Owszem konsultowałem się z wieloma osobami, ale to była moja decyzja.

W czym Pan będzie lepszy od Grzegorza Schetyny, który już jakiś czas temu zadeklarował start w wyborach na przewodniczącego partii?
Ja nie czuję się kandydatem przeciwko Schetynie. Wyciągam rękę do wszystkich, także do środowiska Grzegorza. Dzisiaj nie jest czas na budowanie podziałów. Mam nadzieję, że wewnętrzna kampania nie podzieli partii. Wydaje mi się, że na moją korzyść przemawia wiek. Jestem kandydatem młodszym od Grzegorza Schetyny. Nie pełniłem jeszcze najważniejszych funkcji w partii. To sprzyja nowemu otwarciu. Cieszy mnie, że wymieniany w gronie liderów – Rafał Trzaskowski, stanął po mojej stronie.

Grzegorz Schetyna nie gwarantuje Platformie nowego otwarcia?
Dla wielu osób Schetyna jest osobą zwróconą w przeszłość. Teraz czas na nowe osoby. Platforma pod przywództwem Schetyny będzie starą partią po liftingu, a nie oto nam przecież chodzi.

Niektórzy działacze boją się, że Grzegorz Schetyna ma bardzo dobrą pamięć. Może być czas na rozliczenia?
Nie wiem. Takie głosy słychać w partii. Na pewno jeżeli chodzi o łączenie i umiejętność dialogu, to wydaje się, że w większym stopniu mam te cechy opanowane. Nie chce oceniać Grzegorza Schetyny, tym bardziej, że wiem o tym, że jego medialny wizerunek jest znacznie gorszy niż on sam. Słychać jednak głosy niektórych, że może się odegrać na tych, którzy nadepnęli mu wcześniej na odcisk. Czeka nas wybór pomiędzy starą Platformą, której liderem jest Grzegorz Schetyna, a nowymi wyzwaniami. Chcę zasypać podziały i stworzyć spójną partię.

Po Pana ewentualnym zwycięstwie będzie miejsce w partii dla Grzegorza Schetyny?
Chciałbym, żeby odgrywał znaczącą rolę w Platformie. Nie wyobrażam sobie PO bez niego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska