Przynajmniej dwa miesiące w wielkim stresie czekają wrocławianie, którzy posłuchali apeli lekarzy i skorzystali z przesiewowych badań, mających wykryć nowotwory. Ci, u których stwierdzono podejrzenie choroby, teraz dowiedzieli się, że szczegółowe badania u specjalisty, które ostatecznie potwierdzą lub wykluczą chorobę, będą mogli przeprowadzić dopiero za 10 tygodni. Do tego czasu muszą radzić sobie sami albo prowadzić kurację w prywatnych gabinetach. Powód? Kolejki do onkologów.
Tymczasem specjaliści podkreślają do znudzenia, że im wcześniej wykryje się nowotwór, tym szanse wyleczenia są większe.
- W onkologii nie powinno się czekać. Jeśli jest podejrzenie nowotworu złośliwego, konieczne jest szybkie rozpoczęcie leczenia - nie ma wątpliwości prof. Alicja Chybicka, szefowa wrocławskiej kliniki transplantacji szpiku, onkologii i hematologii dziecięcej.
Podczas drzwi otwartych 6 lutego do czterech szpitali we Wrocławiu zgłosiły się tłumy ludzi. Spośród ponad 200 osób, przyjętych w Dolnośląskim Centrum Onkologii przy pl. Hirszfelda, kilkadziesiąt skierowano na dalsze, bardziej szczegółowe badania. Kilkoro z nich zakwalifikowano do leczenia szpitalnego. Niestety, na przyjęcie na oddział chirurgii onkologicznej czy ginekologii onkologicznej czeka się tam aż 45 dni. Na chemioterapię - 16.
- Problem w tym, że mamy ograniczoną liczbę łóżek na oddziałach i miejsc na stole operacyjnym. Poza tym, wszędzie brakuje onkologów, a nowotworów wykrywa się coraz więcej - tłumaczy Jolanta Kotowska z DCO.
Podobnie jest w szpitalu specjalistycznym przy ul. Kamieńskiego. Tutaj na przyjęcie do chirurga onkologa czeka się przynajmniej miesiąc. Wyjątkiem są osoby z mocno zaawansowaną chorobą.
- Mamy planowych pacjentów. Nie możemy przyspieszyć - rozkłada ręce Katarzyna Bochenek z działu marketingu szpitala.
Tymczasem Inka Weksler, terapeuta z psychoonkologii, zwraca uwagę, że osoba, która nagle dowiaduje się, że ma lub może mieć nowotwór, przeżywa szok.
- Nie można zostawić chorego samemu sobie i kazać zgłosić się za kilka tygodni. Każdy dzień oczekiwania działa destrukcyjnie na system odpornościowy. A to może spowodować, że stan chorego do kolejnej wizyty znacznie się pogorszy - wyjaśnia.
Prof. Andrzej Lange, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych, przyznaje, że mógłby leczyć więcej osób, ale nie ma miejsca, aby wstawić dodatkowe łóżka. Nie ma też lekarzy. Według specjalistów, onkologia w regionie wymaga dofinansowania.
NFZ jednak nie poczuwa się do winy.
- Wszystkie placówki dostały tyle pieniędzy, ile chciały. To nie my organizujemy im pracę i łóżka - zaznacza Joanna Mierzwińska, rzeczniczka dolnośląskiego oddziału NFZ.
Dr Roman Szełemej, pełnomocnik marszałka ds. zdrowia, wie, że problem jest poważny.
- Nasz region jest na szarym końcu, jeśli chodzi o radioterapię, brakuje nam chemioterapeutów - mówi Szełemej. - Co możemy zrobić? W ciągu 2 lat otworzymy nowy oddział w Legnicy. Poza tym, jako jedyni w kraju chcemy fundować roczne stypendia lekarzom, którzy będą specjalizować się w onkologii, aby zatrzymać ich w kraju.
Tam po poradę
We Wrocławiu umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia ma dwanaście poradni onkologicznych.
Osoby, które podczas drzwi otwartych i badań przesiewowych skierowano do dalszych badań i konsultacji, nie muszą czekać na przyjęcie w danej placówce. Mogą próbować dostać się do którejś z pozostałych poradni. W niektórych, np. w Dolmedzie, pacjenci przyjmowani są ostatnio na bieżąco.
Poradnie w mieście:
* Dolnośląskie Centrum Medyczne Dolmed, ul. Legnicka
* Poradnia onkologiczna przy szpitalu specjalistycznym na ul. Kamieńskiego
* Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc, ul. Grabiszyńska
* Poradnia w szpitalu im. Marciniaka na ul. Traugutta
* Poradnia w szpitalu wojskowym przy ul. Weigla
* Poradnia przy szpitalu MSWiA na ul. Ołbińskiej
* Poradnia w Dolnośląskim Centrum Transplantacji Komórkowych przy ul. Grabiszyńskiej
* NZOZ przychodnia Kar-Med (Karłowice)
* NZOZ poradnia Zdrowa Kobieta przy ul. Kamiennogórskiej
* NZOZ przychodnia Formica przy ul. Zatorskiej (Psie Pole)
* Poradnia w szpitalu Euromedicare, przy ul. Pilczyckiej.
Można również poszukać miejsca w innym mieście, a NFZ ma obowiązek pokryć koszty naszego leczenia także w takim przypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?