Kilka pociągów Kolei Dolnośląskich w poniedziałek do celu dotarło z opóźnieniem. Przewoźnik jako przyczynę podaje... liście. - Pociągi jadące na odcinku Malczyce - Wrocław Nowy Dwór mają wydłużony czas jazdy z powodu liści na torach, wolniej pociągi jadą też w Okmianach i na trasie Węgliniec-Miłkowice - wylicza Katarzyna Odrowska z Kolei Dolnośląskich.
Na trasie Szczedrzykowice-Środa Śląska liście zalegające na torach powodują, że dłuższa jest droga hamowania, więc pociągi później wjeżdżają na stację. Pociąg Przewozów Regionalnych przez liście nie podjechał pod Szklarską Porębę Górną i zatrzymał się w Piechowicach. Po pasażerów podjechał autobus komunikacji zastępczej.
- Problem jest ogólnopolski i nie dotyczy tylko nas - tłumaczy Ordowska. I dodaje, że opóźnienia występują zwłaszcza w przypadku ograniczeń prędkości na odcinkach ze spadkiem szyn. Co będzie jak spadnie śnieg?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?