Ania Szymczak trzy miesiące temu dowiedziała się, że choruje na rzadką i agresywną odmianę nowotworu krwi. To ostra białaczka limfoblastyczna połączona z chłoniakiem. Już wtedy wiedziała, że jej jedyną nadzieją będzie przeszczepienie komórek macierzystych krwi od niespokrewnionego dawcy. W światowej bazie dawców zarejestrowano do tej pory 25 milionów osób, jednak żaden nie jest genetycznym bliźniakiem Ani. Wrocławianie zorganizowali więc akcję zachęcającą do wpisania się do bazy dawców szpiku.
- Jest szansa, że dawca dla Ani jest we Wrocławiu. Mam marzenie, aby w akcji wzięło udział 10 tys. osób. Statystycznie 5 proc. z tej liczby może w przyszłości zostać dawcami szpiku. To nadzieja nie tylko dla mojej żony i matki mojej córki, ale także dla 500 innych osób - komentuje Szymon Szymczak, mąż Anny.
Arcybiskup wrocławski Józef Kupny przez wrocławskie parafię nagłaśnia problem rodziny Szymczaków. W kościołach rozdawane są ulotki, a w ogłoszeniach parafialnych księża zachęcają wiernych do rejestracji.
Kuratorium oświaty wprowadziło akcję edukacyjną w szkołach. Firma CSSCorp. organizuje bieg charytatywny, który odbędzie się 8 listopada na pergoli i aukcję na rzecz fundacji DKMS. Jednak najważniejsza jest rejestracja potencjalnych dawców szpiku. Odbędzie się ona najpierw 4-5 listopada w budynku C-13 Politechniki Wrocławskiej na Wybrzeżu Wyspiańskiego 23/25 (tzw. serowiec). Potem 7-8 listopada na pl. Solnym, we Wrocławskim Centrum Kongresowym przy Hali Ludowej i w Aquaparku (ul. Borowska).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?