Próbują też negocjować z dyrekcją i urzędem marszałkowskim, w którego zarządzie jest szpital. Rozmowy są trudne. Pracownicy chcą, aby wszyscy zatrudnieni dostali podwyżkę w wysokości 300 zł. - W zasadzie rozmowy z marszałkiem nic nie przyniosły – mówi Monika Poczykowska, przewodnicząca komitetu strajkowego z NSZZ „Solidarność”.
Związkowcy i pracownicy rozważają przystąpienie do strajku głodowego. Decyzja o rozpoczęciu głodówki, może zapaść jeszcze w tym tygodniu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dyrekcja szpitala zaproponowała związkowym negocjatorom po 100 złotych podwyżki od razu i po 50 zł od czerwca. Protestujący zaproponowali po 200 złotych podwyżki już teraz i 100 zł od marca. Kolejna propozycja dyrekcji to 120 złotych od ręki i 50 zł od kwietnia.
Dyrekcja szpitala chce, by z podwyżki wyłączyć pielęgniarki, bo Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych wywalczył w Ministerstwie Zdrowia, wzrost pensji po 400 złotych rocznie przez najbliższe cztery lata. Związkowcy ze jeleniogórskiego szpitala, na razie nie zajmują stanowiska w tej sprawie, bo nie wiadomo czy program podwyżek dla pielęgniarek obiecany przez ministra, utrzyma się po niedzielnych wyborach.
Strajk okupacyjny sprawił, że podczas głosowania nie będzie lokalu wyborczego w budynku szpitala. Głosować będzie można w Szkole Podstawowej nr 11 przy ul. Moniuszki 9 .
Zmiana dotyczy wyborców zamieszkałych przy ul. Jordana, Kolberga, Letniej, Adama Thebesiusa, Wiejskiej od nr 9 do końca, Wiosennej oraz Ogińskiego 1, 2, 3, 4, 5, 7, 9 oraz 11.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
