Rodzice twierdzą w większości przypadków, że poziom sprawdzianu odbiegał od tego, czego uczą się ich dzieci w szkole.
"Mój syn zadzwonił w przerwie i płakał - był tak roztrzęsiony, że wątpię czy na matmie cokolwiek napisze. żałuję, że go puściłam " - pisała jeszcze przed zakończeniem sprawdzianu matka.
"Typowy test aby od najmłodszych lat przygotować dzieci do " wyścigu szczurów" . Ja się nie stresuję jak napisała tak napisała wcale nie musi być na czele tego wyścigu. - twierdzi ola.
A jaka jest Wasza opinia?
Więcej w serwisie NaTablicy.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?