To był mecz do jednej bramki - dosłownie. Biało-czerwone znakomicie rozpoczęły eliminacje mistrzostw Europy, które w przyszłym roku rozegrane zostaną na parkietach w Szwecji. Polki ani przez moment nie dały złudzeń drużynie ze Skandynawii i pokonały ją różnicą aż 17 trafień, chociaż do przerwy niewiele zapowiadało tak wysoką wygraną.
- Nie ustrzegłam się błędów, dwie, trzy piłki puściłam za łatwo, ale cały mecz zagrałyśmy dobrze. W pierwszej połowie, troszeczkę może słabiej, ale w drugiej już było zdecydowanie lepiej. Finki grały typowy handball skandynawski, z którym miałyśmy początkowo mały kłopot. W drugiej połowie mocniej się spięłyśmy i to było widać na boisku - komentowała mecz nasza bramkarka Anna Wysokińska, która rozegrała bardzo dobre zawody. Najwięcej bramek w naszej drużynie rzuciła Patrycja Kulawińska (6).
W grupie 5. - oprócz Polek i Finek - są jeszcze Węgierki i Słowaczki. Awans na mistrzostwa wywalczą pierwsze dwie ekipu z każdej z siedmiu grup oraz najlepsze drużyny z trzecich lokat. Eliminacje zakończą się w czerwcu przyszłego roku. Kolejny mecz zagramy na wyjeździe 10.10 ze Słowacją.
Polska - Finlandia 29:12 (13:8)
Polska: Malkiewicz, Wysokińska - Kulwińska 6, Kudłacz 5, Kobylińska 5, Niedźwiedź 3, Pielesz 3, Kołodziejska 3, Stasiak 2, Stachowska 1, Sadej 1, Zych, Jochymek, Pasternak, Królikowska.
Finlandia: Koskinen, Roos - Cainberg 5, Lonnborg 2, Roos 2, Hilli 1, Lindholm 1, Kulju 1, Lillqvist, Lindahl, Narakka, Holopainen, Harri, Genberg, Gammals, Lindholm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?