Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie - Śląsk 1:1. Oceniamy piłkarzy WKS-u za derby Dolnego Śląska

JG
fot. Piotr Krzyżanowski
Kto był najlepszy, a kto najgorszy w meczu z Zagłębiem? Nasze subiektywne oceny wrocławian.

MARIUSZ PAWEŁEK: 6
Dobrze wychodził do dośrodkowań, nie pozwalał się blokować przy rzutach rożnych. Jeden błąd - gdy uznał, że uderzenie Cotry jest niegroźne, a trafiło w słupek.

PAWEŁ ZIELIŃSKI: 5
Kilka dobrych dośrodkowań, ale w obronie przynajmniej dwa razy spóźnił się do Papadopulosa - raz przy golu, drugi raz w 60 minucie.

MARIUSZ PAWELEC: 6
W miarę radził sobie na stoperze. Co nas najbardziej zaskoczyło, w spokojnego zazwyczaj Mario w końcówce wstąpił demon, który ostro zagrzewał kolegów do walki!

PIOTR CELEBAN: 6
Trudno mieć do Celebana pretensje o stratę gola, bo chociaż piłka odbiła się od niego, to nie miał na to wpływu. Kilka ważnych interwencji.

TOMASZ HOŁOTA: 5
Walczył tak, że aż polała się krew. W jednym ze starć z rywalem rozciął łuk brwiowy i trzeba było szyć. Wciąż trochę mało daje w ofensywie.

MARCEL GECOV: 4
Nie przypominamy sobie żadnego kluczowego zagrania Czecha. Póki co w Śląsku rozegrał połowę dobrego meczu - gdy strzelił bramkę Podbeskidziu w Pucharze Polski.

DUDU: 5,5
Krzysztof Janus, który miał być jego największym problemem z lewej strony, nie rozwinął do końca skrzydeł, ale Dudu nie zablokował dośrodkowania Todorovskiego.

ADAM KOKOSZKA: 6,5
Naszym zdaniem mimo wszystko więcej pożytku byłoby z niego w obronie. Całkiem skutecznie próbował wyprowadzać piłki.

FLAVIO: 5,5
Owszem, strzelił gola, ale powinien strzelić jeszcze dwa. Gdy wpadał przed bramkę, to na oczy spadały mu klapki i nie widział lepiej ustawionych partnerów.

MATEUSZ MACHAJ: 4,5
Zszedł z boiska właściwie zaraz po przerwie. W pamięci zapadł nam jeden jego dokładny przerzut piłki na skrzydło do Zielińskiego. Trochę mało.

KAMIL BILIŃSKI: 5,5
Bez bramki, ale aktywny. Próbował strzelać, starał się szukać pozycji. Brakowało mu jednak wsparcia i pomyślunku kolegów z drugiej linii.

PETER GRAJCIAR: 4,5
Słowak - tak jak Kiełb - miał pomóc w gonieniu wyniku. Jednak nie pomógł

JACEK KIEŁB 4,5
Jak na niego, to była słaba zmiana. Nie wypracował właściwie żadnej okazji.

MARIUSZ IDZIK
Debiut w pierwszej drużynie młodego napastnika. Grał za krótko, by go ocenić.

Oceny w skali 1-10. Oceniał JG

Jakub Guder, Twitter - @JakubGuder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska