Remis z grającym ładny, ofensywny futbol Zagłębiem Lubin to dobry wynik dla Śląska. Zwłaszcza na wyjeździe, po dwóch ligowych porażka. I chociaż to gospodarze sprawiali - zwłaszcza w drugiej połowie - wrażenie ekipy bardziej poukładanej, to pojedynek w Lubinie mógł zakończyć się różnie.
W drugiej połowie sędzia Bartosz Frankowski powinien usunąć z boiska Jakuba Tosika. Pomocnik Zagłębia najpierw wyciął Jacka Kiełba, a chwilę potem popełnił taktyczny faul, pociągając za spodenki uciekającego mu Flavio. Arbiter pokazał żółty kartonik za pierwsze przewinienie, ale już nie za drugie.
- Mam pretensje do sędziego. Zabrakło mu odwagi, żeby pokazać Tosikowi drugą żółtą kartkę za faul na środku boiska - nie krył po meczu Tadeusz Pawłowski.
Tomasz Frankowski podjął też inną kontrowersyjną decyzję - w pierwszeł połowie pokazał Jarosławowi Kubickiemu tylko żółtą kartę za ostry faul na Mateuszu Machaju. Czerwona także by się obroniła w tej sytuacji.
Trener Pawłowski po spotkaniu jak zwykle był zadowolony. Powiedział, że mecz był dobry i cieszy się z postawy drużyny, ale musiał trochę improwizować ze składem, bowiem z powodu grypy żołądkowej wypadli mu Tom Hateley i Krzysztof Ostrowski.
Trener WKS-u dał zadebiutował 18-letniemu Mariuszowi Idzikowi. - Bardzo dobrze grał w juniorach i rezerwach. W każdym meczu strzelał bramki. Zasłużył na debiut. Przymierzaliśmy się do tego w meczu z Jagiellonią, tutaj jednak nie mieliśmy już nic do stracenia. Liczyłem na jego dobrą grę głową, walkę i zaangażowania. Bardzo się cieszę, że kolejny nasz wychowanek zadebiutował w Ekstraklasie - powiedział.
Po derbach piłkarze Śląska dostali dwa dni wolnego. W przerwie na reprezentację przejdą także badania, które pomogą sztabowi szkoleniowemu ustalić plany najbliższych treningów. 10 października WKS poleci do Lublina na towarzyski mecz z tamtejszym Motorem. Tak - poleci, bowiem za podróż płacą władze Lublina. Tamtejszy klub obchodzi właśnie swoje 65-lecie i pojedynek ze Śląskiem ma być jednym z kulminacyjnych punktów jubileuszu. Mecz ma zostać rozegrany na Arenie Lublin - nowym, otwartm rok temu 15-tysięcznym stadionie. Warto przypomnieć, że kibice obu drużyn się przyjaźnią. Ostatni rsz Śląsk zmierzył się z Motorem w 2008 roku. Wygrał 1:0.
Jakub Guder, Twitter - @JakubGuder
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?