Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. W Zgorzelcu najpierw mecz, a potem bankiet. Sutton zostaje w Śląsku

Rafał Bajko
Witalij Kowalenko został wybrany najlepszym zawodnikiem III Międzynarodowego Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki
Witalij Kowalenko został wybrany najlepszym zawodnikiem III Międzynarodowego Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki Paweł Relikowski
PGE Turów Zgorzelec i Śląsk Wrocław zagrają w piątek (g. 18.30) w PGE Turów Arenie towarzyski mecz otwarty dla publiczności. Po nim odbędzie się bankiet połączony z prezentacją wicemistrzów Polski.

Jeszcze kilka dni temu oba zespoły uczestniczyły w III Międzynarodowym Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki. Więcej powodów do radości po zakończeniu imprezy mieli wrocławianie, którzy zajęli pierwszą pozycję. PGE Turów w ostatecznej klasyfikacji był trzeci. - Szczególnie wartościowe było dla nas zwycięstwo z Khimikiem Yuzhny. Ukraińcy to naprawdę silny zespół, a do stolicy Dolnego Śląska przyjechali jeszcze bez dwóch graczy i występowali w dziewięciu. Prowadzili z nami już 10 punktami, ale potrafiliśmy wyjść z tej opresji i sami zbudować zaliczkę. Mamy jeszcze sporo rzeczy do poprawy, jednak cieszy postawa takich zawodników, jak Brandon Heath czy Witalij Kowalenko (MVP turnieju - przyp. RB) - mówi Maciej Szlachtowicz, menedżer Śląska.

Podopieczni Mihailo Uvalina przez całą imprezę musieli sobie radzić bez Anthony’ego Smitha, z kolei w niedzielnym starciu z Khimikiem nie wystąpił także Kamil Chanas. - Obaj wracają już do treningów i na pewno pojadą do Zgorzelca na piątkowy sparing. Smith miał problemy z łydką i nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowiem, z kolei „Hasan” wywrócił się w sobotnim meczu z BK Decin, przez co trochę spuchła mu ręka - dodaje Szlachtowicz. Wiadomo już z kolei, że w Śląsku ostatecznie zostaje Maurice Sutton, który przechodził testy sportowe. Skład WKS-u jest w tej sytuacji zamknięty, a pojedynek z PGE Turowem będzie ostatnim sprawdzianem przed ligowym meczem z Siarką Tarnobrzeg (10.10). Pierwotnie w planach pojawiło się jeszcze rewanżowe starcie z wicemistrzami Polski w hali Kosynierka, jednak zrezygnowano z tego pomysłu. - Sztab szkoleniowy zdecydował, że ostatni wolny weekend przed startem TBL wyjdzie zespołowi na dobre. Co do samej idei naszych sparingów z PGE Turowem, to jest to już taka coroczna tradycja. Oczywiście liczymy, że zgorzelczanie wystawią swój najlepszy skład, jednak do wyniku końcowego na pewno nie będziemy przykładać większej wagi - kończy menedżer WKS-u.

Bardziej prestiżowo podchodzą do piątkowego test-meczu wicemistrzowie Polski. Działacze klubu zdecydowali się nawet otworzyć sprzedaż biletów, choć pierwotnie sparing miał być zamknięty dla publiczności. Na fanów, oprócz sportowych emocji, czekają również inne atrakcje. Po zakończeniu starcia ze Śląskiem odbędzie się bankiet, na którym dojdzie do oficjalnej prezentacji zespołu, a także premiery klipu promującego rozpoczęcie sezonu 2015/2016. Wstęp na to wydarzenie będzie możliwy za okazaniem zaproszenia. Specjalny „bilet” można wygrać w konkursie publikowanym na facebook’owym profilu PGE Turowa.

- Wiadomo, że derby to szczególne wydarzenie nawet w okresie przedsezonowym. Po meczu zapraszam na bankiet, na którym każdy będzie mógł osobiście poznać nowych zawodników, porozmawiać z nimi o nadchodzącym sezonie i nie tylko. Mam zapewnienie od klubu, że podobne spotkania z udziałem naszego zespołu będą się odbywać po każdym meczu sezonu dla posiadaczy „złotych karnetów” - zapowiada trener PGE Turowa Piotr Ignatowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska