Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto kandydaci PiS na wojewodę

Malwina Gadawa
Choć do wyborów parlamentarnych został jeszcze prawie miesiąc, wrocławscy działacze Prawa i Sprawiedliwości już dzielą skórę na niedźwiedziu i planują, kto za ich rządów zostanie wojewodą dolnośląskim. Kandydatów jest przynajmniej trzech.

Większość działaczy PiS z którymi rozmawialiśmy, wskazuje że nowym wojewodą mógłby zostać Piotr Babiarz, wieloletni działacz tej partii, były szef klubu radnych tej partii we wrocławskiej radzie miejskiej. Zresztą Babiarz pracował już Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim. Od 2014 roku jest posłem. Babiarz mógłby zostać wojewodą, gdyby nie zdobył w wyborach do Sejmu mandatu. To byłaby jednak spora niespodzianka, bo polityk ma drugie, tzw. biorące miejsce na liście. Niektórzy twierdzą, że Babiarz nie zrezygnuje wtedy z mandatu posła.
- Nie wybiegajmy w przyszłość. Najpierw musimy wygrać wybory, potem będziemy rozmawiać o personaliach - komentuje oficjalnie poseł Piotr Babiarz. Nie zaprzecza jednak, że jego nazwisko jest brane pod uwagę.W gronie kandydatów wymienia się też Pawła Hreniaka, radnego województwa. Walczy o mandat senatora z okręgu pod Wrocławiem. Tajemnicą jednak nie jest, że Hreniak wolałby rządzić województwem dolnośląskim, jako marszałek. Jeśli przegra wybory do Senatu, będzie poważnym kandydatem na wojewodę. Jeśli wygra, o stanowisku będzie mógł zapomnieć, bo zrzeczenie się mandatu wymagałoby przeprowadzenia nowych wyborów do Senatu w tym okręgu.

W identycznej sytuacji jest Krzysztof Grzelczyk, startujący do senatu we Wrocławiu. On był już wojewodą za poprzednich rządów PiS. O mandat senatorski walczy jednak w trudnym okręgu. W gronie jego rywali jest m.in. kandydatka Platformy Obywatelskiej Barbara Zdrojewska, przewodnicząca sejmiku. Grzelczykowi ten pojedynek będzie trudno wygrać. Jeśli przegra, mógłby znów zostać wojewodą. Ale w samej partii jest wielu przeciwników tej kandydatury. Nie jest tajemniczą, że Krzysztof Grzelczyk nie należy do faworytów europosła Dawida Jackiewicza, który wciąż sprawuje piecze na wrocławskim oddziałem partii.

- Może wojewodą mógłby zostać Robert Pietryszyn, prezes wrocławskiego stadionu? Spółka nie ma dobrych wyników. Prezes dobrze się zna z Jackiewiczem, może będzie miał ochotę na nowe stanowisko - taką sugestię rzuca jeden z polityków, doskonale znanych w Warszawie.
- Nic z tych rzeczy, taki wariant na pewno nie wchodzi w grę - komentuje sugestie o Pietryszynie Adam Lipiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. Lipiński potwierdza, że ma już swoje typy, ale na pewno nie będzie mówił o nich publicznie. - To jeszcze nie ten etap. Poczekajmy. Naprawdę wiele będzie zależeć od wyników wyborów - mówi wiceprezes PiS.

Adam Lipiński zdradza jednak plany Prawa i Sprawiedliwości. - Jeżeli wygramy wybory, będziemy starali się, żeby urząd wojewody zyskał na znaczeniu. Obecnie urząd ten został zmarginalizowany - mówi Lipiński. Wiceprezes PiS zapowiada też, że partia na pewno zwolni część urzędników. - Ich liczba w urzędzie jest stanowczo za duża - uważa Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oto kandydaci PiS na wojewodę - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska