Ambasadorzy sukcesu

Synonim rzetelności
Wśród ponad 200 nagrodzonych w ostatnich latach przedsiębiorstw są zarówno korporacje zatrudniające tysiące pracowników, jak i niewielkie, kilkuosobowe biznesy. Wszystkie wywodzą się z Dolnego Śląska, a poprzez swoje działania skutecznie promują nie tylko swoją działalność, lecz także region i szeroko pojętą przedsiębiorczość.

- Skuteczność gospodarcza może nie jest widowiskowa, ale potrzebuje wsparcia i promocji. Takie założenia towarzyszyły nam, gdy w 2000 roku powoływaliśmy DCG do życia. To nagroda, która wskazuje rzetelne, zdrowe firmy, ale też pomaga im w dalszym rozwoju, ułatwiając promocję usług i produktów czy nawiązywanie nowych kontaktów biznesowych - mówi Sławomir Najnigier, członek kapituły DCG.

Jasne korzyści z uczestnictwa w programie i klarowne kryteria oceny przedsiębiorstw przesądziły o sukcesie programu.
- DCG od lat pozostaje synonimem rzetelności i wiarygodności. To ważne zwłaszcza teraz, w czasach spowolnienia gospodarczego. Dzisiaj szczególnie poszukiwane i premiowane w kontaktach biznesowych są firmy stabilne i pewne. Takie, które nie boją się weryfikacji - komentuje Janisław Muszyński, przewodniczący Rady Inicjatorów DCG.

Wygrywają najlepsi
Historię certyfikatu tworzą firmy z sektora usługowego i produkcyjnego, z najróżniejszych branż - budowlanej, motoryzacyjnej, przemysłowej, w ostatnich latach coraz częściej też medycznej.
Laureatami zostają zarówno niewielkie firmy, działające lokalnie, jak np. pracownia architektoniczna Archikon z Wrocławia, która zatrudnia ok. 10 pracowników, ale też przedsiębiorstwa odnoszące sukcesy na arenie międzynarodowej, jak np. Selena.
- Nie liczy się wielkość biznesu, ale jego jakość. Przedsiębiorstwa muszą spełniać ściśle określone kryteria - 9 podstawowych i 4 dodatkowe. To gwarantuje obiektywność oceny i odróżnia nas od pozostałych nagród tego typu. W przypadku DCG nie ma mowy o uznaniowości, tutaj wygrywaj najlepsi - wyjaśnia Sławomir Najnigier.

Zgłoszenia weryfikuje kapituła niezależnych ekspertów pod przewodnictwem marszałka województwa dolnośląskiego. Tworzą ją eksperci: przedstawiciele zarządu województwa dolnośląskiego, samorządów gospodarczych regionu, pracownicy uczelni wyższych, organizacji przedsiębiorców, a także praktycy biznesu - właściciele firm.
Przy ocenie zgłoszeń pod uwagę brane są twarde wskaźniki finansowe - przedsiębiorstwo musi wykazać dodatni wynik finansowy, wzrost produktywności i obrotów w ciągu trzech ostatnich lat oraz kultura prowadzenia biznesu - terminowość rozliczeń z pracownikami, inwestycje w szkolenia, rozwój kadr.

- Kluczem do udanej przedsiębiorczości są ludzie. Ostatnie 13 lat DCG pokazało, że poza samym pomysłem na biznes, o sukcesie przedsięwzięcia decyduje też dobrze zmotywowany i właściwie zarządzany zespół ekspertów. W przypadku wielu firm to kapitał, który nadal wymaga doszacowania - mówi Janisław Muszyński.

Poza schematem
Kryteria stosowane do oce-ny przedsiębiorstw stworzono, posiłkując się najlepszymi światowymi wzorcami. U źródła DCG znalazły się założenia japońskiej Nagrody Deminga, amerykańskiej Nagrody Malcolma Baldrige’a czy Europejskiej Nagrody Jakości. Przez lata trwania programu kryteria ewoluowały, odzwierciedlając kondycję lokalnej gospodarki.

- Profesjonalizacja to najpoważniejsza zmiana, jaką widać wśród dolnośląskich przedsiębiorstw. Dzisiaj ISO pozostaje standardem, zaś na znaczeniu zyskują certyfikaty spożywcze, farmaceutyczne, przemysłowe, dostosowane indywidualnie do profilu przedsiębiorstwa - mówi Sławomir Najnigier. - Warunkiem koniecznym do otrzymania certyfikatu jest spełnianie norm ochrony środowiska. Coraz istotniejsze stają się też inwestycje w rozwój i badania, zwłaszcza w zakresie innowacyjności - dodaje.
Dobrym przykładem może być tutaj dwukrotny laureat DCG, firma OptoScan z Kłodzka, która zajmuje się produkcją i serwisem urządzeń służących do monitorowania pojazdów i współpracuje z takimi markami jak Porsche, Mercedes-Benz, BMW, Volvo czy Jeep. W ostatnim roku firma wypuściła na rynek unikatowy miniaturowy system lokalizacji pojazdów, który został zmniejszony do rozmiaru pudełka do zapałek i umożliwia zabezpieczenie choćby roweru czy motocykla.

- To najmniejsze urządzenie tego typu na rynku. Unikat na skalę światową. Przy tym całkowicie polski produkt, od podstaw zaprojektowany i stworzony przez nas - wyjaśnia Janusz Przytocki z firmy OptoScan.
To jedna z wielu firm, która została nagrodzona DCG za swój wkład w promocję innowacyjnych rozwiązań.
- Laureaci programu DCG często wychodzą poza utarte schematy. Właśnie to chcemy premiować i w tym będziemy ich wspierać - podsumowuje Janisław Muszyński.

ZGŁOŚ SIĘ!
Firma, która zostanie laureatem DCG może w nieograniczony sposób posługiwać się znakiem DCG. Jako zwycięzca konkretnej edycji zostaje zaproszona na uroczystą galę, w której udział biorą też lokalni przedstawiciele świata polityki i biznesu. Jest promowana w mediach, a dodatkowo zostaje zaproszona do Klubu Laureatów - elitarnej I Ligi Dolnośląskich Firm. Nagroda wzmacnia wizerunek firmy poprzez podkreślenie jej wkładu w rozwój regionu i pozytywnego wpływu na poprawę lokalnej sytuacji ekonomicznej, np. poprzez tworzenie miejsc pracy. Certyfikat podnosi zaufanie klientów do firmy i oferowanych przez nią produktów. Zgłoś się dziś- www.dcg.forum.pl.