Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most Jagielloński wciąż zamknięty. Kiedy nim pojedzimy?

Weronika Skupin
28.09.2015 wroclawmost jagiellonski mosty jagiellonskie remont przebudowa budowa ulica kochanowskiego gazeta wroclawskatomasz holod / polska press
28.09.2015 wroclawmost jagiellonski mosty jagiellonskie remont przebudowa budowa ulica kochanowskiego gazeta wroclawskatomasz holod / polska press Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Opóźnia się jeden z ważnych remontów we Wrocławiu. Stary, południowy most Jagielloński jest już wyremontowany, ale kierowcy nie pojadą nim do chwili załatwienia wszystkich formalności. Nie ma szans, by udało się to przed końcem tygodnia. Początkowo miasto zapowiadało, że most będzie gotowy w połowie czerwca, potem termin przesunięto na 25 września. Gdy było wiadomo, że i tego ostatniego terminu nie uda się dotrzymać, miasto przebąkiwało o środzie 30 września. Ale dziś i ta data nie jest już realna.

Odbiory techniczne i próby obciążeniowe opóźniają oddanie do użytku starego mostu Jagiellońskiego (południowego), prowadzącego do al. Brücknera. Przeprawa została wyremontowana i dałoby się już nią pojechać. Nie można jednak dopuścić mostu do użytku bez załatwienia niezbędnych formalności. Jest szansa, że dojdzie do tego w najbliższy weekend.

Na koniec remontu kierowcy czekają już od dawna. Najpierw miał się on zakończyć jeszcze przed wakacjami. Zwiększono jednak zakres prac, konieczne było zdemontowanie niemal całej konstrukcji, a także przebudowa gazociągu. Kolejny termin końca prac przypadał na 25 września i choć do tego czasu położono nawierzchnię, przeszkodą okazał się brak odbiorów.

Próby obciążeniowe mają się odbyć pod koniec tygodnia. Do ich przeprowadzenia konieczne jest zdemontowanie kładki podwieszonej pod mostem, z której robotnicy prowadzili remont. Może ona zaburzyć wyniki testów.

Na moście wciąż trwają kosmetyczne poprawki przy przęsłach i chodnikach. Jak nas zapewniano, technicznie nie ma przeszkód, by w najbliższy weekend oddać most do użytku.

Najwyższa pora. Na otwarcie mostu stoją kierowcy, którzy na al. Kochanowskiego stoją w korkach. Ale nie tylko oni skorzystają. - Chodzę ścieżką wydeptaną między mostami, bo na chodnik po drugiej stronie ulicy nie opłaca się chodzić. Ta ścieżka jest wąska i niebezpieczna. W końcu będzie chodnik po tej stronie - cieszy się wrocławianka Maria Dubicka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska