Ciało mężczyzny, który wyskoczył z akademika T-18, znaleźli pracownicy sprzątający teren osiedla akademickiego po trwającym tam wieczór wcześniej pokazie P.I.W.O., który odbywał się z okazji Juwenaliów 2013. O tym, że mężczyzna wyskoczył z okna akademika policjanci odebrali zgłoszenie o godz. 4.40 rano od firmy ochroniarskiej pilnującej osiedla akademickiego przy ul. Wittiga. Mężczyzna nie był studentem ani doktorantem Politechniki, ale mieszkał akademiku T-18 (przy ul. Wróblewskiego 25), w którym znajduje się Hotel Asystenta, przeznaczony m.in. dla doktorantów uczelni. 29-latek był najprawdopodobniej związany z doktorantką politechniki.
- Prokurator, który przybył na miejsce, podjął decyzję, o skierowaniu ciała mężczyzny na sekcję zwłok. Na razie nie wiemy, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu. To ustalą dopiero badania krwi - mówi Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
- Według naszych informacji mężczyzna popełnił samobójstwo. Sprawa ma charakter osobisty i nie jest w żaden sposób związana z obchodami Juwenaliów - zapewnia rzeczniczka Politechniki Wrocławskiej Agnieszka Niczewska.
Samobójstwo prawdopodobnie było spowodowane problemami uczuciowymi mężczyzny. Jak poinformowano nas na Politechnice Wrocławskiej na te problemy wskazywać miałaby wiadomość, którą 29-latek rzekomo miał pozostawić przed śmiercią.
Prokuratura potwierdziła w poniedziałek, że przyczyną śmierci mężczyzny było samobójstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?