W akcji wzięli udział pracownicy pogotowia ds. dzikich zwierząt we Wrocławiu, którzy strzelali do dzików z broni usypiającej i ostrej. Część zwierząt udało się schwytać, kilka z nich uciekło. Kilka sztuk padło. Ile? Julia Wach z wrocławskiego magistratu mówi, że szczegóły dotyczące skutków i przebiegu akcji będą znane jutro.
Akcję przeprowadzono, bo mieszkańcy ul. Koszarowej od kilku dni bali się o swoje bezpieczeństwo. Mówili, że stado dzików grasuje po okolicy szukając pożywienia w koszach na śmieci. Zwierzęta podchodziły nawet do klatek schodowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?