Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co słychać w zdrowiu

Eliza Głowicka
Budowa szpitala przy ul. Borowskiej ciągnie się od 30 lat
Budowa szpitala przy ul. Borowskiej ciągnie się od 30 lat Paweł Relikowski
Pacjenci wrocławskich szpitali powinni być gotowi na zmiany.

Przenosiny rozproszonych w 11 rejonach miasta klinik Akademii Medycznej do nowego szpitala akademickiego przy ul. Borowskiej i walka o ponad 100 ml zł z budżetu państwa na dokończenie tej inwestycji - to jedne z bardziej znaczących wydarzeń we wrocławskiej służbie zdrowia w minionym roku. Początek tego powitał pacjentów chaosem. Jak się okazało, Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał kontraktów z połową poradni specjalistycznych w mieście. Na szczęście po miesiącu i podpisaniu nowych umów sytuacja się poprawiła.

W styczniu 2008 r. z pompą otwarto Centrum Kliniczne przy ul. Borowskiej, którego budowa, finansowana z budżetu państwa, ciągnie się od 30 lat. Przeniesiono tam już 13 klinik.
W lipcu Akademia rozpocznie kolejną wielką inwestycję - budowę nowoczesnej siedziby Wydziału Farmacji. Szacuje się, że pochłonie ona 200 mln zł.

Na przeprowadzkę do nowego budynku przy Borowskiej wciąż pilnie czeka klinika ginekologiczno-położnicza z ul. Dyrekcyjnej, która mieści się w sypiącym się budynku powstałym w... 1904 r., a której specjaliści zajmują się najbardziej skomplikowanymi przypadkami. Rocznie trafia tam 6 tys. pacjentek z całego Dolnego Śląska. Brakuje jednak około 100 mln zł.

Nie wiadomo, czy uda się to zrobić w tym roku, choć minister zdrowia obiecała, że pieniądze będą. W Centrum nie ma też oddziału ratunkowego, więc pacjentów wymagających natychmiastowego przyjęcia wozi się po całym Wrocławiu. W planach jest przeniesienie Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej z ul. Bujwida, ale budowa nowego obiektu najprawdopodobniej nie ruszy w tym roku. Klinika być może już pod koniec grudnia stanie się samodzielną placówką niezależną od Akademickiego Szpitala Klinicznego.
Zgodę musi wyrazić tylko senat uczelni i minister zdrowia, ale wszystko jest na dobrej drodze. Zresztą resort zdrowia sprzyja wrocławskiej uczelni medycznej. Przekazał w ub. roku kilka milionów złotych na budowę nowego Zakładu Medycyny Sądowej i cztery miliony złotych na dokończenie budowy nowej kliniki psychiatrycznej przy ul. Pasteura, która odciąży trochę szpital psychiatryczny we Wrocławiu.

Nadal jednak nie ruszyła budowa nowego szpitala na Złotnikach, który ma być gotowy w 2012 r. na mistrzostwa Euro. Ma stanąć na 7-hektarowym terenie i liczyć 400-500 łóżek. Czy uda się zdążyć?
- Do 2011 roku szpital ma być skończony - zapewnia Roman Szełemej, pełnomocnik zarządu województwa do spraw służby zdrowia. W połowie roku rozstrzygnięty zostanie konkurs architektoniczny na projekt. Szełemej ocenia, że inwestycja na Złotnikach pochłonie ok. 330-350 mln zł.

Z mapy wrocławskich placówek medycznych zniknął w zeszłym roku na dobre szpital im. Babińskiego przy pl. Jana Pawła II. Samorząd województwa, któremu podlegał, chce budynki i teren wystawić na sprzedaż i sfinansować dzięki temu budowę wspomnianego szpitala na Złotnikach. Pieniądze mają też pochodzić ze sprzedaży kilku budynków szpitala przy ul. Poświęckiej, a także budynków po szpitalach przy ulicach Traugutta i Wiśniowej.

Gdy powstanie złotnicki szpital, przeniesione zostaną do niego oddziały z dwóch innych placówek: ze szpitala kolejowego z ul. Wiśniowej i szpitala im. Marciniaka z ul. Traugutta. Na razie zaczął się proces ich łączenia. W ten sposób już zlikwidowano jedyny w mieście oddział dziecięcej laryngologii przy ul. Traugutta - zdaniem dyrekcji, słabo wykorzystywany. W planach jest też połączenie w 2009 roku szpitala dziecięcego im. Korczaka ze szpitalem przy Koszarowej.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co słychać w zdrowiu - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska