Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Dwie porażki Śląska Wrocław w Toruniu. Będzie piąty mecz

PK
W akcji Łukasz Diduszko (zdjęcie ilustracyjne)
W akcji Łukasz Diduszko (zdjęcie ilustracyjne) Janusz Wójtowicz
Musimy uderzyć się w pierś. Zapowiadając dwa kolejne mecze Śląska w półfinale play-off I ligi koszykarzy, napisaliśmy, że nawet nie zakładamy, by rywalizacja znów przeniosła się do "Kosynierki". Tymczasem wrocławianie dwa razy przegrali w Toruniu z Polskim Cukrem i o awansie zdecyduje piąty mecz.

O porażce WKS-u w sobotnim boju zdecydowała fatalnie rozegrana końcówka spotkania. Ostatnie 53 sekundy Śląsk przegrał 0:6, a w całym meczu 77:80. Nasi mieli co prawda akcję ostatniej szansy na doprowadzenie do dogrywki, jednak Paweł Kikowski nie trafił za trzy.

- Zagrałem instynktownie. Wierzę w swój rzut, nieraz podobne zagrania już mi w tym roku wychodziły, także podjąłem takie, a nie inne decyzje. Nie ma sensu gdybać, czy jeśli spróbowałbym wejść pod kosz, nie opłaciłoby nam się to bardziej - "Kiko" nie chciał się wdawać w dyskusję, co by było "gdyby". I on, i jego koledzy mieli przecież dzień później jeszcze jedną szansę na zakończenie już w Toruniu półfinałowej rywalizacji. Niestety, nie udało się.

Tak, jak w sobotę Polski Cukier w drugiej kwarcie zbudował sobie w miarę bezpieczną przewagę. Tym razem jednak wrocławianie nie byli w stanie odrobić strat. Co więcej, gospodarze odskoczyli na jeszcze większy dystans punktowy. W 25. minucie po serii punktowej Łukasza Żytki i Sławomira Sikory zrobiło się 61:41 dla torunian. Kilka minut później było jeszcze gorzej - za dwa trafił Wojciech Barycz i było 67:45.

Mimo że gra wrocławianom całkowicie się nie układała, stać ich było na jeszcze jeden zryw. Po "trójce" Pawła Kiko-wskiego Śląsk przegrywał tylko 74:79. Na zegarze pozostawało wówczas jednak już zaledwie kilkadziesiąt sekund do końcowej syreny, w dodatku faulowani gospodarze nie mylili się z linii rzutów wolnych, dowożąc korzystny dla siebie wynik do samego końca.
Piąte, decydujące spotkanie obu drużyn odbędzie się w środę o godz. 19 w "Kosynierce".

- Po to walczyliśmy w sezonie zasadniczym o pierwszą pozycję, aby ewentualne piąte spotkania play-offów rozgrywać we własnej hali. Mam nadzieję, że teraz to zaprocentuje - powiedział pełen optymizmu rozgrywający Śląska Marcin Flieger.

Półfinały play-off I ligi

Sobota: Polski Cukier Siden Toruń - Śląsk Wrocław 80:77 (16:20, 26:20, 14:17, 20:20)
Siden:
Śmigielski 15 (1), Barycz 12, Żytko 11 (1), Sikora 10, Lisewski 9, Kowalewski 8, Perka 7 (2), Bochno 6, Jarecki 2.
Śląsk: Ochońko 14 (1), Kikowski 14 (1), Hyży 13, Gabiński 9 (1), Flieger 8 (1), Prostak 7 (1), Diduszko 5 (1), N. Kulon 4 (1), Sulima 3, M. Kulon 0.

Niedziela: Polski Cukier Siden Toruń - Śląsk Wrocław 87:78 (22:24, 25:13, 20:16, 20:25)
Siden:
Żytko 15 (1), Barycz 15, Jarecki 12 (1), Sikora 11, Śmigielski 8, Kowalewski 8, Bochno 8, Lisewski 6, Perka 4.
Śląsk: Kikowski 19 (3), Diduszko 16 (2), Flieger 16 (1), Hyży 8, Ochońko 6 (2), Prostak 5 (1), Gabiński 4, N. Kulon 2, Sulima 2, Bochenkiewicz 0.

Stan rywalizacji: 2-2. Kolejny mecz: w środę we Wrocławiu o godz. 19.

MOSiR Krosno - AZS Polfarmex Kutno 61:76 i 93:89. Stan rywalizacji: 3-1 dla MOSiR-u, który awansował do finału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koszykówka: Dwie porażki Śląska Wrocław w Toruniu. Będzie piąty mecz - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska