Dobra wiadomość dla naszego czytelnika - planów zasypania bunkra nie było i nie ma. Jest i zła - magistrat nie ma też planów co do jego otworzenia. Przynajmniej na razie.
Podziemny schron przeciwlotniczy pamięta czasy II Wojny światowej. Kiedyś mieścił się w nim słynny swego czasu klub muzyczny Kolor. Ale upadł, również dlatego, że do schronu ciągle podchodzi woda. - Obecnie nie powstają w urzędzie miasta plany jego odnowienia. Na udostępnienie go do zwiedzania nie pozwala stan techniczny schronu - mówi Arkadiusz Filipowski z magistratu.
To zmiana, jeśli chodzi o plany urzędników względem tego miejsca. W styczniu 2012 roku na łamach naszej gazety Piotr Fokczyński, architekt miejski zapowiadał plany renowacji schronu. - Chcielibyśmy, aby w środku powstała kameralna sala widowiskowa. W części schronu byłoby też zaplecze techniczne dla fontanny Neptuna, która ma wrócić na plac Nowy Targ w 2014 roku - wyjaśniał architekt (CZYTAJ WIĘCEJ O POMYŚLE).
Dziś pomysłu na ten schron nie ma, co nie znaczy, że to się nie zmieni. - W przyszłości nie można wykluczyć, że go odnowimy - twierdzi Arkadiusz Filipowski.
Oficjalnie w statystykach Wrocławia widnieje aż 405 schronów z różnych epok i do tego 100 bunkrów. Lepszy los niż schronu na placu Nowy Targ czeka podobny obiekt przeciwlotniczy na modelowym osiedlu Nowe Żerniki. Zostanie odnowiony, a kiedy osiedle już powstanie, znajdzie się w nim dom kultury.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?