Kilka dni temu prezesi Śląska Wrocław i Legii Warszawa spotkali się, aby ustalić szczegóły dotyczące wejściówek dla kibiców. Chodzi o mecze wyjazdowe. Panowie Piotr Waśniewski (prezes Śląska) i Bogusław Leśnodorski (prezes Legii) zdecydowali, że w Warszawie zasiądzie 1800 kibiców mistrza Polski, a we Wrocławiu 2000 kibiców Legii. Wejściówek dla stołecznego klubu jest nieco więcej, bo obiekt Śląska jest większy od tego przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie.
Jak wynika z naszych informacji, Legii jednak to nie wystarczyło. - Legia chciała, aby warszawskich kibiców przyjechało do Wrocławia jeszcze o tysiąc więcej. Jednocześnie nie chcieli zwiększyć puli biletów dla fanów Śląska na mecz w stolicy - mówi nam jeden z działaczy mistrza Polski. - W sprawę miał nawet zaangażować się prezes PZPN Zbigniew Boniek, którego o interwencję poprosiła Legia. Miał w tej sprawie dzwonić do prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza - dodaje nasz rozmówca.
Czy faktycznie tak było? - Nic mi o tym nie wiadomo - mówi Paweł Czuma, rzecznik Dutkiewicza. - Prezes Boniek prosił o dodatkowe bilety dla Legii? Wątpię. To jakaś plotka - dodaje Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN-u.
Tymczasem Śląsk Wrocław wysłał już obiecane dwa tysiące wejściówek do Warszawy. - I więcej nie zamierzamy - ucina Michał Mazur, rzecznik prasowy Śląska.
Michał Kocięba, rzecznik prasowy Legii - mimo wielu prób z naszej strony - nie odbiera telefonu. A w biurze prasowym stołecznego klubu od pracownika usłyszeliśmy, że nie jest upoważniony do udzielania jakichkolwiek informacji...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?