Jak informuje oficer dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, dwie osoby ze śmigłowca zostały zabrane do szpitala. Pilot był przytomny, ale pasażer doznał ciężkich obrażeń. Na miejscu są 3 zastępy straży pożarnej, policja i prokurator. Wypadek zbada także biegły z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Maszyna należała do firmy zajmującej się kontrolowaniem stanu linii elektroenergetycznych. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.
Jak informuje Magdalena Ząbek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy helikopter z niewyjaśnionych przyczyn zaczął nagle kołować nad wsią. Po chwili rozbił się. - W środku znajdowały się dwie osoby - relacjonuje rzeczniczka. Pilot o własnych siłach opuścił helikopter. Pasażerowi pierwszej pomocy udzielali strażacy ochotnicy. Mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do świdnickiego szpitala Latawiec - dodaje.
- Ci panowie jeszcze wyszli z tego, sami. tutaj to wszystko się zebrało. Zaraz każdy dzwonił po pogotowie, policje i straż. O własnych siłach wyszli. Jeden usiadł na kolanach i zaraz go położyli, no bo zaczęli ich ratować, pomagać, tlen podawać - relacjonuje przebieg akcji ratunkowej świadek zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?