Przejście podziemne było projektowane pod koniec lat 80. ubiegłego wieku. Wtedy też ktoś wpadł na pomysł, aby schody prowadziły na... minibazar, który miał funkcjonować pomiędzy szynami. - Miało to pełnić funkcje pasażu handlowego - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Skończyło się jednak na tym, że z targu zrezygnowano, ale projektu nie zmieniono. Dlatego też schody wybudowano, po czym je zamknięto...
Miejsca do handlu czy też do prowadzenia gastronomii - również niespecjalnie szczęśliwie - zaprojektowano także w innym przejściu, pod placem Społecznym. Tam nawet przez kilka lat działał lokal, który skupiał miłośników szant. Jest też miejsce na kiosk. Jednak teraz oba lokale stoją puste. Trudno się dziwić, bo mało kto tamtędy chodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?