Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 grzechów głównych wrocławskich rowerzystów i kierowców aut

Bartosz Józefiak
fot. Tomasz Hołod
Wraz z przyjściem wiosny na drogi licznie powrócili rowerzyści. Niestety w kwestii ich bezpieczeństwa na drodze wiele pozostaje do zrobienia. Polska jest krajem, w którym odnotowuje się najwięcej wypadków z udziałem rowerzystów w Europie, a na wrocławskich ulicach codziennie dochodzi do groźnych sytuacji z udziałem miłosników dwóch kółek. Z czyjej winy? Zdania są podzielone.

- Problem bezpieczeństwa rowerzystów jest poważny - ostrzega Cezary Grochowski z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. Zapytaliśmy ekspertów i sprawdziliśmy, jakie największe błędy wobec bezpieczeństwa rowerzystów popełniają kierowcy oraz czym grzeszą rowerzyści wobec kierowców aut.

Siedem grzechów rowerzystów:

1. Nie uważanie na siebie i innych - Rowerzyści muszą zdawać sobie sprawę, że pod względem bezpieczeństwa są w gorszej sytuacji na kierowców. - Oczywiście wszystkie osoby poruszające się po drogach powinny być zawsze czujne i ostrożne oraz uważać na innych uczestników drogi. Zachęcam do rozglądania się i dokładnej obserwacji drogi, szczególnie gdy przecinamy kierunki jazdy innym pojazdom lub pieszym - mówi Leszek Rabsztyn, instruktor szkoły SUPER OSK Akademii Dobrej Jazdy.
2. Brak ostrzeżenia o skręcie - Niewielu rowerzystów za pomocą ręki sygnalizuje zamiar zmiany kierunku jazdy, tak prosty gest może nawet uratować nam życie. U młodych to się praktycznie nie zdarza. Pamiętają o tym jeszcze starsi rowerzyści - dodaje Leszek Rabszyn. A szkoda, bo to ważna zasada która zwiększa bezpieczeństwo.
3. Czerwone światło - to na chodnik! - fan jednośladu jadący po jezdni, gdy widzi czerwone światło, wskakuje na chodnik, przejeżdża obok pieszych na pasach, po czym znów zjeżdża na ulicę. - Takie zmienianie stron stwarza zagrożenie. Rowerzysta powinien poczekać razem z autami na jezdni na zmianę świateł - mówi Leszek Rabszyn.
4. Zjazd z chodnika na jezdnię i z powrotem - Często jest też w drugą stronę: rowerzysta porusza się po chodniku, po czym nagle, nie rozglądając się, przeskakuje na jezdnię. A to niebezpieczny manewr, bo kierowca może nie zauważyć rowerzysty.
5. Wyprzedzania z prawej strony - teoretycznie rowerzyści mają prawo wyprzedzać stojące samochody z prawej strony. - Ale w tedy też trzeba uważać. Wysiadający pasażer otworzy drzwi i nie zauważy jadącego szybko rowerzysty. Nie mówiąc o tym, że kierowca auta, gdy widzi nadjeżdżający ambulans, odskoczy zawsze w prawą stronę. Jeśli spotka tam rowerzystę - nieszczęście murowane. Rowerzyści poruszający się z prawej strony samochodów powinni moim zdaniem upewnić się, czy zagrożenia wynikające z tego toru jazdy nie są dla nich zagrożeniem - opisuje instruktor jazdy.
6. Ekstremalna jazda - Wielu rowerzystów wyjeżdża bardzo szybko wprost przed jadące samochody. Wierzą, że zdążą przejechać na drugą stronę ulicy. I niestety nie zawsze ich kalkulacje się sprawdzają.
7. Chodnik jest dla pieszych - Rowerzyści powinni poruszać się po jezdni lub ścieżkach rowerowych. Ich prędkość jest często zbyt duża i niebezpieczna, lub przynajmniej niekomfortowa dla pieszych. Ze względu na brak odpowiedniej ilości ścieżek rowerowych, rowerzyści są zmuszeni do poruszania się po chodnikach.

7 grzechów kierowców

1. Nie myślenie o innych, zwłaszcza o słabszych - Na kierowcy spoczywa wielka odpowiedzialność, bo to on prowadzi niebezpieczne narzędzie, jakim jest auto. Warto pamiętać, że wokół poruszają się inni użytkownicy drogi. Także piesi. W innych krajach pieszy dochodzący do pasów ma pierwszeństwo. W Polsce rzadko który kierowca się przed nim zatrzyma. Z podobną nonszalancją wielu kierowców traktuje rowerzystów - mówi Cezary Grochowski. Ważne jest też, by nie rozmawiać przez telefon komórkowy w trakcie jazdy - to niezgodne z prawem, a ryzyko, że nie zauważymy rowerzysty, rośnie.
2. Zbyt szybka jazda- Polscy kierowcy mają skłonność do zbyt szybkiej jazdy. To często tragicznie odbija się na rowerzystach, którzy w starciu z rozpędzonym autem nie mają szans. - Widząc rowerzystę- zdejmij nogę z gazu - mówi Grochowski.
3. Trąbienie na rowerzystów jadących przed tobą - ryzykujesz, że prowadzący jednoślad spanikuje i wpadnie ci wprost pod koła. Zazwyczaj nie ma powodu, by go straszyć klaksonem.
4. Zatrzymywanie się na ścieżkach - przed skrzyżowaniem z przejazdem rowerowym, musisz zatrzymać się przed przejazdem - tutaj rowerzyści mają pierwszeństwo. Nie blokuj drogi rowerzyście i nie stawaj na jego ścieżce - apeluje Grochowski.
5. Jeżeli kierowca jedzie ulicą, przy której biegnie droga rowerowa powinien ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącymi na wprost. Praktyka pokazuje jednak, że to raczej pobożne życzenia.
6. Otwierają drzwi, nie patrzą w lusterka - zarówno od strony kierowcy, jak i pasażera użytkownicy aut otwierają drzwi, pod które czasami wpadają wielbiciele jednośladów. Nie zawsze dlatego, że jechali zbyt szybko.
7. Wymuszanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach - skręcające auta wyprzedzają rowerzystę przed zakrętem w prawo, żeby zaraz zajechać mu drogę. Wystarczyłoby go przepuścić - mówi Cezary Grochowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska