Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wozili pasażerów busami bez licencji

Katarzyna Wilk
Podróżując legalnymi przewozami, pasażerowie nie mają kłopotów z wypłatą ubezpieczenia w razie wypadku
Podróżując legalnymi przewozami, pasażerowie nie mają kłopotów z wypłatą ubezpieczenia w razie wypadku Marcin Oliva Soto
W górskich kurortach kwitnie nielegalny interes. Policjanci już zapowiadają więcej kontroli.

Jeleniogórscy policjanci wypowiedzieli wojnę nielegalnym przewoźnikom. Tylko w ciągu trzech dni podczas akcji z Wojewódzkim Inspektoratem Transportu Drogowego zatrzymali 9 busiarzy, którzy bez zezwolenia wozili pasażerów.

W sumie skontrolowano 25 pojazdów. Głównie w górskich kurortach: Karpaczu, Szklarskiej Porębie i Jeleniej Górze. Nielegalny proceder najczęściej polega na podbieraniu klientów czekających na autobusy na dworcach PKS lub przystankach legalnych przewoźników.

- W czasie ferii ruch turystyczny w tych miejscowościach jest większy i łatwiej o klientów - tłumaczy Daniel Woźniak, naczelnik wydziału inspekcji wrocławskiego WITD.
Pod koniec stycznia takie same działania prowadzone były w Kłodzku. Tutaj również udało się wyłapać nieuczciwych kierowców, którzy wozili ludzi w kierunku Lądka-Zdroju.
- Z naszych obserwacji wynika, że często dzieje się to przy akceptacji społecznej - ubolewa naczelnik Woźniak.

Jak dodaje, zdarza się, że pasażerowie zmieniają swoje zeznania, by nie zaszkodzić kierowcy, którego znają. Robią to, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństw, jakie na nich czyhają, gdy wsiadają do nielegalnego busa.
- Przede wszystkim nie dostają biletu i w razie wypadku nie mogą liczyć na wypłatę ubezpieczenia - ostrzega Łukasz Durka z firmy Ro-Ko Car Service w Jeleniej Górze, który podkreśla, że to niejedyne zagrożenia.

W przypadku korzystania z legalnych przewozów pasażerowie mają pewność, że pojazd co pół roku przechodzi przegląd techniczny w stacji diagnostycznej. Jeśli jadą z nielegalnym przewoźnikiem, takiej pewności już nie mają.
- Poza tym wszyscy nasi kierowcy mają uprawnienia, aktualne badania lekarskie oraz psychotechniczne - zapewnia Durka.

Jak przyznaje, jego firma dwukrotnie miała problemy z podbieraniem klientów przez nielegalnych busiarzy. Ale zgłoszenie tego w Inspektoracie Transportu Drogowego szybko sprawę załatwiło.
- W miarę możliwości staramy się reagować na każde tego typu podejrzenie i wyeliminować nieuczciwą konkurencję z rynku - zapewnia naczelnik Woźniak.

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego we Wrocławiu w ciągu miesiąca przeprowadza kilka takich kontroli. Ale to niejedyne wykryte ostatnio przez służby uchybienia.
- Kierowcy jeździli za szybko i przewozili za dużo osób. Niektóre pojazdy były niesprawne technicznie - wymienia nadkomisarz Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Za tego typu łamanie drogowych przepisów mandatami ukarano aż 12 kierowców na kwotę 4 tys. zł.

Najwyższa kara za nielegalne świadczenie usług wynosi 8 tys. zł. Do tego dochodzi jeszcze mandat w wysokości 500 zł, jeśli kierowca nie ma np. aktualnych badań lekarskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska